Katarzyna Nosowska, tak jak większość znanych osób też w końcu pokusiła się o rozpoczęcie tzw. działalności w sieci. Jednak w odróżnieniu od koleżanek i kolegów z branży artystka stroni od reklamowania szerokiej gamy produktów i publikowania starannie wyselekcjonowanych i podrasowanych Photoshopem zdjęć. Instagramowy profil 48-latki opływa w jej naturalne zdjęcia i mniej lub bardziej zabawne nagrania z jej udziałem.
We wtorek wyluzowana Kasia podzieliła się z fanami kolejną szczerą fotografią. Tym razem zaprezentowała internautom oblicze zaprawionej działkowiczki. Trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka trudno ją rozpoznać.
Teraz, gdy nie mogę być wokalistką, wkładam wiele wysiłku, by mieć względnie dobry humor. Pozdrowienia z ogródka działkowego, kochani - czytamy pod selfie nieumalowanej wokalistki.
Nosowska swój naturalny "look" zaprezentowała także na zamieszczonym w sieci filmiku, który podpisała: Napisałam do męża: "Pragnę Cię". Nie odpisał.
Czołem, tu Kasia Nosowska. No i co? Po raz ostatni pytam, czy chcecie filtrów, czy chcecie prawdy? - słyszymy na udostępnionym przez nią wideo.
Pod nagraniem artystki zaroiło się od komentarzy zachwyconych szczerością idolki obserwatorów:
"Z taką osobowością mogłabyś mieć nawet brodawkę na nosie i łysienie plackowate, czego absolutnie ci nie życzę", "Kaśka, jesteś zarąbista w każdym wydaniu", "Uwielbiam twoje poczucie humoru", "Prawdziwa i najpiękniejsza!", "Dzięki Kaśka za normalność", "Uwielbiam" - czytamy.
Zabrać głos w temacie nowego wizerunku koleżanki zdecydowała się również Agata Młynarska:
Ty jesteś moim filtrem prawdy! - napisała podekscytowana dziennikarka, dodając wiele emotikon serc.
Podoba Wam się Kasia prosto z ogródka działkowego?