Kuba Wojewódzki i jego talk-show lata świetności mają już zdecydowanie za sobą. Oklepana formuła, w której prowadzący raczy widzów i gości rubasznymi i mocno nieśmiesznymi żartami, mocno się wyczerpała, co sam Kuba zdaje się konsekwentnie ignorować. Ciężko za to ignorować malejącą oglądalność programu, a tę jakoś ratować trzeba. I tak oto w ostatnim odcinku na słynnej już kanapie mogliśmy podziwiać osobliwy duet w postaci Sebastiana Fabijańskiego i Anety Glam. Pikanterii całemu wydarzeniu dodawał fakt, iż Kubę i Sebastiana łączy osoba Anny Markowskiej - latem zeszłego roku było kilka gorących tygodni, podczas których wszystko wskazywało na to, że piękna modelka randkuje z oboma gwiazdorami. Czy jednocześnie, a może naprzemiennie - odpowiedzi na to pytanie ostatecznie nie poznaliśmy, ale "zwycięzcą" w tej quasi-poliamorycznej historii został Wojewódzki jako ten "oficjalny" chłopak Markowskiej.
I być może dlatego Kuba zdecydował się na mały pokaz siły, bo w trakcie show poprosił Fabijańskiego o błagalną interpretację "wołania o Wodziankę", a tą okazała się… Anna Markowska właśnie. Celebrytka wkroczyła do studia topless, odziana jedynie w oversize’ową marynarkę, ku ogromnemu zdziwieniu aktora. "No pięknie! Ty jesteś niemożliwy, stary!" - wypalił jedynie. Publiczność oszalała, obrazek szybko obiegł sieć, a internauci wyklikali z niego wszystko, co było możliwe. Cel osiągnięty.
Jest tylko jedna niewiadoma - czy śmiejemy się z Wojewódzkim, czy z niego? Widok starzejących się playboyów uganiających się za młodymi dziewczynami owszem, wzbudza uśmiech, ale jedynie politowania. Najwyraźniej tani rozgłos i obecność na łamach portali plotkarskich to ten magiczny składnik wielkich celebryckich miłostek, niedostępny dla nas maluczkich.
A skoro o wielkich celebryckich miłostkach mowa, to czas na kolejny "nekrolog". Tym razem światem wstrząsnęła wiadomość o rozstaniu Oli Ciupy i niejakiego Kubańczyka. Prezenterka początkowo nie odnosiła się do plotek, ale internauci szybko zaczęli węszyć. Tradycyjnym tropem okazało się usunięcie wspólnych zdjęć z Instagrama, a niemalże oficjalnym potwierdzeniem nowa piosenka Kubańczyka, którą, niestety, piszący ten tekst musiał przesłuchać w ramach riserczu i mogę jedynie powiedzieć, że świat był lepszym miejscem zanim to zrobiłem. W następstwie fali artykułów i domysłów fanów, Ciupa zdecydowała się potwierdzić, że faktycznie do rozstania doszło, a kością niezgody okazał się zupełnie odmienny tryb życia prowadzony przez (do niedawna jeszcze) zakochanych. Gwiazdka Eski TV miała bowiem stronić od imprez, alkoholu i nocnego życia, a jej ukochany… Chyba możemy się domyślać, co stoi w opozycji do tego, ale nie powiemy głośno. I w zasadzie na tym cała ta historia mogłaby już się zakończyć, bo nikogo specjalnie ten związek nie ekscytował jeszcze w trakcie jego trwania, więc i po smutnym finale również nie powinien. Do czasu…
Do czasu aż pojawił się nieoczekiwany trop w postaci Sylwii Szostak. Zaledwie przed tygodniem rozprawialiśmy w "Okiem Pudelka" o zaskakującym (dla nikogo) rozstaniu Akopa i Sylwii, a świeżo upieczona singielka już jest nękana przez wścibskich internautów sugerujących, że może mieć coś wspólnego z zakończoną właśnie relacją Kubańczyka i Ciupy. Wszystko za sprawą wspólnego wyjazdu do Malezji, gdzie, jak się domyślamy, oboje wzięli udział w "sekretnym projekcie", którego szczegółów nie mogą jeszcze zdradzić i "zdradzić" zdaje się być tutaj słowem kluczowym. No, trzeba przyznać, że taki obrót spraw czyni z tej sytuacji zdecydowanie bardziej ekscytujące wydarzenie dla wszystkich zaangażowanych. Nie ma bowiem nic lepszego niż takie aferki z udziałem trzecioligowych celebrytów, a za promocję nieujawnionego jeszcze programu jego producenci powinni już zaczynać dziękować. Czekamy na więcej!
Szczęśliwie, w show-biznesie nadal ktoś tę w miłość wierzy, choć biorąc pod uwagę przeszłość obu bohaterów, nie jest to szczególnie pokrzepiająca wiadomość. Wesele z prawdziwego zdarzenia zdecydował się zorganizować Daniel Martyniuk. Jak każdy godny zaufania mężczyzna, tak i wciąż formalnie związany ślubem kościelnym z poprzednią żoną syn Zenka ślubuje już miłość i wierność innej kobiecie. Kilka miesięcy temu Daniel wziął z Faustyną ślub cywilny na Bali, a teraz przyszedł czas na celebrację w kraju, gdzie mogli świętować w gronie najbliższych. Na zamieszczonych nagraniach można było odnieść wrażenie, że zakochani ślubowali sobie w kościele i niektórzy zaczęli się zastanawiać już, czy wszechmocny Zenek Martyniuk załatwił synkowi rozwód kościelny, ale ostatecznie okazało się, że była to jedynie msza w intencji pary młodej. No cóż, prawie rozwiedziony Daniel biorący prawie ślub… Prawie widzimy tu szansę na sukces i miłość aż po grobową deskę.
Wszystko wskazuje też na to, że swój trzeci ślub wziął Przemek Kossakowski, znany w Polsce jako podróżnik i mężczyzna, który złamał serce Martynie Wojciechowskiej. Jego czujni fani wypatrzyli u Kossakowskiego obrączkę, a jego domniemana partnerka, Patrycja Bartoszak, zaktualizowała swoje dane na stronie ich fundacji i teraz dumnie przedstawia się dwuczłonowym nazwiskiem Bartoszak-Kossakowska. Para nie odniosła się jeszcze do tych spekulacji, ale życzymy im wszystkiego najlepszego i miłości nawet na krańcu świata.