Sobotnie wydanie "Dzień Dobry TVN" poprowadzili Damian Michałowski i Paulina Krupińska. Początkowo program śniadaniowy przebiegał bez zastrzeżeń, niemniej jednak telewizja na żywo ma to do siebie, że rządzi się swoimi prawami. Wielokrotnie byliśmy świadkami "zgrzytów" i wpadek. Na szczęście, dłoń Marzeny Rogalskiej już się zagoiła...
ZOBACZ: Cyrk na kółkach w "Dzień Dobry TVN". Gość Agnieszki Woźniak-Starak: "Czy dostanę PAŁĄ W ŁEB?"
Tym razem doszło do niezręcznej wymiany zdań między prowadzącymi "DDTVN". Paulina i Dawid kosztowali przyrządzonej granoli. Prowadząca pokusiła się o komentarz, w którym stwierdziła, że przysmak się sypie. To właśnie wtedy Michałowski postanowił sobie zażartować:
Ty czy granola? - wtrącił prezenter.
Po takim komentarzu Krupińska zaapelowała do dyrekcji stacji. Paulina zaproponowała, aby jej telewizyjnego partnera... zastąpiono kimś innym. Oczywiście cała sytuacja miała charakter żartobliwy, ale dla osób nieobeznanych z sarkazmem mogła wydawać całkiem poważna.
Kiedyś go lubiłam. Taka podpowiedź dla dyrekcji. Moglibyście mi zmienić prowadzącego? - spuentowała Krupińska.
Bawi Was ten humor?