Filip Chajzer w zasadzie od początku swojej telewizyjnej kariery budzi wśród widzów skrajne emocje. Prowadzący "Dzień Dobry TVN" słynie z nieprzemyślanych wypowiedzi czy nietrafionych żartów, które niejednokrotnie budziły oburzenie internautów i skutkowały lądowaniem na dywaniku u Edwarda Miszczaka (gdy ten pełnił jeszcze funkcję dyrektora programowego)
Osobą najbardziej narażoną na wybryki Filipa na wizji bez dwóch zdań jest jego ekranowa towarzyszka, Małgorzata Ohme. Dziennikarka wielokrotnie zmuszona była świecić oczami za kolegę, gdy Chajzera za bardzo "ponosiło", mimo to stoi za nim murem (a tak przynajmniej utrzymuje w wywiadach).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciekawe, czy dziennikarka będzie wciąż tak łaskawa wobec współpracownika po sobotnim wydaniu "Dzień Dobry TVN", w którym 38-latek raz jeszcze wystawił jej cierpliwość na ciężką próbę. Podczas zapowiedzi rozmów z ekspertką od masażu niemowląt, Chajzer zadał kilka pytań swojej telewizyjnej partnerce. Dotyczyły one macierzyństwa oraz aktualnego partnera Ohme. Przypomnijmy, że celebrytka sugerowała ostatnio w mediach społecznościowych, że rozstała się po dwóch latach z narzeczonym Rafałem Jakóbiakiem. Jak wyglądają obecnie ich stosunki? Póki co Ohme robi z tego tajemnicę.
Ja mam teraz pytanie do ciebie - zagaił Filip do współprowadzącej.
Ja wiem, o co chcesz zapytać. Dlaczego lulam dzidziusia? - odparła Małgorzata, trzymając w rękach lalkę.
Nie, czy jeszcze się przygotowujesz? - wypalił Filip.
Wtedy zrobiło się niezręcznie. Ohme wykazała się profesjonalizmem i ucięła wymianę zdań z Chajzerem, jej mina wyrażała jednak konsternację.
A wiesz, może jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa - stwierdziła. Na pewno w programie nie powiedziałam ostatniego słowa dlatego, że czeka już Julita Księżycka ekspertka od masażu i tuż po przerwie będziemy uczyć się masażu Shantalla, po to, żeby uspokajać nasze dzieci i je wzmacniać. Patrz, ten odruch nigdy nie mija.
A masz kandydata? - nie dawał za wygraną Filip. Tym razem nie doczekał się jednak odpowiedzi.
Myślicie, że Ohme dalej "kocha Chajzera jak przyjaciela"?