Ostanie tygodnie nie są najlepsze dla Marii Niklińskiej. Celebrytce najwyraźniej szkodzi blask fleszy i tekturowa ścianka, która wywołuje u niej nieco dziwne zachowanie. Oprócz niepokojącej mimiki twarzy, aktorka ma również problemy z ułożeniem myśli oraz z utrzymaniem równowagi. Na szczęście na chwilę znała trochę więcej energii. W rozmowie z serwisem PrzeAmbitni zapowiedziała nowy materiał muzyczny. Dodała, że w stresującym momentach wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, gdzie nabiera dystansu do samej siebie.
Mario, może lepiej zostać tam nieco dłużej?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.