"Koło fortuny" wydaje się nieśmiertelnym formatem. W 2017 r. teleturniej został wznowiony już po raz kolejny. Wcześniej widzowie TVP mogli oglądać nowe odcinki w latach 90. oraz 2007-2009. Do tej pory zmieniała się nie tylko oprawa graficzna i pora emisji, ale też prowadzący. Teraz przyszedł czas na kolejne zmiany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koniec z nowymi odcinkami "Koła Fortuny"
Obecnie prowadzącym show jest Norbi, a asystuje mu Izabella Krzan. Premierowe wydania są emitowane od poniedziałku do piątku o 16, a w weekendy o 14:35. Zazwyczaj TVP pokazywała nowe odcinki teleturnieju niemal przez cały rok - również zimą. W przyszłym sezonie zimowym po raz pierwszy od lat widzowie zobaczą jednak powtórki.
Skąd taka decyzja? Okazuje się, że dla widzów nie ma większego znaczenia, czy oglądają premiery czy powtórki. Zainteresowanie programem i tak utrzymuje się na podobnym, satysfakcjonującym poziomie.
Telewizja Polska, podobnie jak inne stacje w swojej ramówce, planuje zarówno premiery, jak i powtórki. Wyniki oglądalności pokazują, że widzowie chętnie oglądają nie tylko premierowe odcinki teleturnieju "Koło fortuny" (średnia widownia odcinków premierowych w latach 2020 – 2023 wynosi 1,34 mln widzów, udział na poziomie 15,35%), ale również te, które zostały już wcześniej wyemitowane (średnia widownia odcinków powtórkowych w paśmie popołudniowym w latach 2020-2022 wynosi 1,37 mln widzów, udział 16,85%) - przekazuje biuro prasowe TVP Wirtualnym Mediom.
Ostatni premierowy odcinek w tym roku zostanie wyemitowany w sobotę, 25 listopada. Następnego dnia widzowie zobaczą już powtórkę z 12. edycji teleturnieju. Na razie nie wiadomo, kiedy TVP wznowi emisję nowych odcinków teleturnieju.
"Koło Fortuny" kołem się toczy
Przypomnijmy, Norbi to również kolejny już prowadzący "Koła Fortuny". Twórca hitu "Kobiety są gorące" przejął schedę po Rafale Brzozowskim w 2019 r. Wówczas niedoszły zwycięzca Eurowizji zajął z kolei jego miejsce jako gospodarz "Jaka to melodia?".
W poprzednich latach "Koło Fortuny" prowadził Krzysztof Tyniec, a jeszcze wcześniej Jerzy Bończak, Andrzej Kopiczyński, Paweł Wawrzecki, Stanisław Mikulski i oczywiście Wojciech Pijanowski, któremu zawdzięczamy sprowadzenie formatu do Polski zza oceanu.
Będziecie czekać na nowe odcinki show, czy też umiecie cieszyć się z powtórek?