Jeszcze niedawno serwisy plotkarskie na całym świecie rozpisywały się, że Kanye West (według swoich fanów) przepadł jak kamień w wodę. Kontrowersyjny raper we właściwym sobie stylu objawił się na nowo mediom przed paroma dniami, informując zupełnie przy okazji wszystkich zainteresowanych, że pod swoją nieobecność wziął ślub. Od czasu rozstania z Kim Kardashian raper miał już co najmniej kilka "sympatii", jednak ostateczny wybór padł na niejaką Biancę Censori, która współpracowała z nim przy marce Yeezy.
Oczywiście, piękna Australijka musiała przewidzieć, że biorąc Westa za męża, zmierzy się z pewnymi nieobliczalnymi konsekwencjami. W tym przypadku było to objęcie roli macochy czworga dzieci z małżeństwa z Kim Kardashian. Nawet sam raper zdaje sobie najwyraźniej sprawę, że oswojenie pociech z nową sytuacją może nie być najłatwiejszym zadaniem, dlatego też stara się wprowadzić swoją nową miłość do rodziny kroczek po kroczku. Jako pierwsza z gangu małych Westów Biancę poznała najstarsza, bo już 9-letnia, North.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do spotkania miało dojść w ostatni poniedziałek. O godzinie 18:20 Kanye i Bianca pojawili się w luksusowej restauracji Nobu w Malibu. Paparazzi dostrzegli, że i on, i ona mieli na palcach ślubne obrączki. North przybyła na miejsce 10 minut później w towarzystwie prywatnego ochroniarza i koleżanki.
Według naocznych świadków obsługa lokalu bardzo pilnowała, aby nikt przypadkiem nie robił zdjęć rodzinnej kolacji Westów. Jedyne zdjęcia, jakie dotarły do agencji fotograficznych to te zrobione przed budynkiem restauracji. Spotkanie zakończyło się o godzinie 20:23, nie trwało więc nawet dwóch godzin. North i jej koleżanka zostały odeskortowane do czarnego SUV-a. Gdy tylko 9-latka dostrzegła, że paparazzi próbuje robić jej zdjęcie, posłała w jego kierunku nieprzyjemny grymas. Naturalnie możemy się jedynie domyślać, czy niezadowolona mina sprowokowana była jedynie obecnością fotoreporterów, czy może spotkanie macochy też odegrało tu jakąś rolę?
Przypomnijmy: Kim Kardashian w ogniu krytyki. Zorganizowała legowisko dla psów... W GARAŻU. Film zniknął już z sieci (WIDEO)
Jak obstawiacie, czy Biance uda się kiedyś zjednać sobie względny krnąbrnej pasierbicy?