W świecie blogerek zdarzają się takie "osobowości", o których nie trzeba wiele pisać - wystarczy ich posłuchać. Tak jest w przypadku autorki vloga Olfaktoria - Doroty Goldmann, która od wczoraj święci triumfy w sieci za sprawą swojego wywodu na temat "idealnego mężczyzny":
Każda kobieta ma w swojej głowie zestaw cech, którymi powinien charakteryzować się idealny facet. Ja też mam. Cecha nr 1 - to wiek. Facet musi być starszy ode mnie. Np. o 10 lat - to jest optymalna różnica wieku. Powinien być też ambitny, zorientowany na sukces. Jeżeli sami nie dorobili się pieniędzy, nie są warci mojej uwagi. Chyba, że pracują w firmie rodziców.
Nie interesują mnie faceci, którzy pracują na etat. Zarobki - facet musi zarabiać lepiej ode mnie. Odpadają ci, którzy zarabiają średnią krajową. Ci, którzy zarabiają mniej, to nieudacznicy życiowi.
Ma być dobrze wychowany - wręczać mi kwiaty, otwierać drzwi do taksówki. Feminiści nie wchodzą w grę. Feminizm to kretynizm. Facet, który jest za równouprawnieniem odpada. Inteligencja - musi być mądrzejszy ode mnie. Uwielbiam otaczać się ludźmi lepszymi od siebie. Męski - nie może się obrazić, jak mu powiem, że jest głupi. Nie znoszę pantoflarzy. Nie interesuję się facetami z brodami - jak na nich patrzę to mi się odechciewa zapoznania. Oni z męskością nie mają nic wspólnego.
Myślicie, że znajdzie swój ideał?
Źródło: materiały prasowe