Już w najbliższą niedziele rusza kolejny sezon hitowego programu Polsatu "Love Island". Stacja powoli zdradza, kto tym razem będzie szukał miłości na rajskiej "wyspie miłości".
Pudelkowi udało się poznać jedną z uczestniczek miłosnego show. Michał Dziedzic w słonecznej Hiszpanii spotkał Natashę. 22-latka jest od niedawna singielką. Bez wstydu mówi o tym, że jej poprzedni związek był bardzo nudny, a między nią a partnerem nie było "tego czegoś".
W żyłach Natashy van Vliet płynie zarówno polska, jak i holenderska krew. Sama o sobie mówi, że jest bardzo zorganizowana i sumienna. Dowodem na to jest fakt, że w tym samym czasie studiuje zarządzanie w języku angielskim i pracuje w firmie leasingowej.
Podobają jej się wysocy, dobrze zbudowani bruneci, którzy powinni zaskakiwać nie tylko wyglądem, ale też opiekuńczością, namiętnością oraz ciepłym i czarującym głosem Udział w programie traktuje jako przygodę i okazję to poznania prawdziwej miłości. Zapewnia też, że nie leży w jej naturze snucie podstępnych intryg...
Musiałam dojrzeć do tej decyzji. Jestem bardzo szczera i otwarta. Nie obgaduję ludzi. Myślę, że poznam nie tylko mężczyznę na całe życie, ale również przyjaciół. Idę po ogromną przygodę.
Ma potencjał na celebrytkę?