Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Nowe fakty w sprawie Iwony Wieczorek. Paweł P. na celowniku Archiwum X. Podjęto dalsze działania w śledztwie

37
Podziel się:

W środowe popołudnie poinformowano, że Paweł P., który bawił się z Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia, nie trafi jednak do więzienia. Okazuje się, że krakowskie Archiwum X wciąż przygląda się mężczyźnie i już podjęło wobec niego kolejne kroki.

Nowe fakty w sprawie Iwony Wieczorek. Paweł P. na celowniku Archiwum X. Podjęto dalsze działania w śledztwie
Zaginięcie Iwony Wieczorek. Podjęto kolejną decyzję w sprawie Pawła P. (Materiały prasowe)

Tajemnica zaginięcia Iwony Wieczorek wciąż spędza sen z powiek jej najbliższym, a także służbom zaangażowanym w trwające od niemal 13 lat śledztwo. Po kilku latach pozbawionych jakichkolwiek przełomowych ustaleń działania prokuratorów i śledczych znów nabrały tempa. Pod koniec ubiegłego roku poinformowano, że znajomy Iwony Wieczorek, Paweł P., usłyszał trzy zarzuty. Jeden z nich dotyczył utrudniania śledztwa w sprawie zaginięcia Gdańszczanki.

W grudniu 2022 roku Paweł P. został zatrzymany i przetransportowany do Krakowa, gdzie przesłuchiwali go prokuratorzy krakowskiego Archiwum X. Mężczyzna oczywiście nie przyznał się do postawionych mu zarzutów i został wypuszczony. Nakazano mu jednak raz w miesiącu stawiać się w komendzie policji i zapłacić poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł. Mimo złożonego przez obrońcę 35-latka zażalenia sędziowie nie znieśli kaucji. Pawłowi P., który nie był w stanie wpłacić ogromnej sumy, groziło więc więzienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Historia Iwony Wieczorek. Tajemnicze zaginięcie

Sprawa Iwony Wieczorek. Paweł P. uniknie więzienia, dzięki jego matce. Kobieta wpłaciła ogromną kaucję

W środę "Fakt" poinformował, że poręczenie majątkowe zostało jednak uiszczone, ale nie przez samego Pawła P. Znajomego Iwony Wieczorek przed aresztem uratowała jego matka, która wpłaciła wymagane 50 tysięcy kaucji. Wiele osób zastanawiało się, czy w takim razie Paweł P. znów będzie miał przysłowiowy "spokój". Według najnowszych informacji, mężczyzna nie może jeszcze odetchnąć z ulgą.

Co dalej z Pawłem P.? Znajomy Iwony Wieczorek nie może jeszcze odetchnąć z ulgą. Kolejne działania Archiwum X

Do tej pory sprawą Pawła P. zajmował się prokurator Piotr Krupiński, naczelnik Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. "Fakt" ustalił, że został on odsunięty od śledztwa, a jego następca został już wyznaczony przez Archiwum X. Zgodnie z informacjami tabloidu, nowy prokurator chce ponownie przesłuchać Pawła P.

Kiedy i na jaką okoliczność zostanie przesłuchany mój klient, tego jeszcze nie wiemy. Oskarżyciel ma prawo przesłuchiwać tyle razy, ile chce. Nas to nie dziwi. Czekamy na sygnał, czy do przesłuchania w Krakowie dojdzie, bo być może dojdzie do tego w ramach pomocy prawnej w Gdańsku, to nie jest wykluczone - mówił w rozmowie z "Faktem" obrońca Pawła P., mec. Krzysztof Woliński.

Czy tym razem dojdzie do przełomu w śledztwie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(37)
WYRÓŻNIONE
Trudi
2 lata temu
Może za 20 lat coś sensownego wyjdzie w tej sprawie, jak ktoś kluczowy kopnie w kalendarz. Bo na razie to taka zabawa w kotka i myszkę.
ouyfcvoug
2 lata temu
ADRIA POWIEDZ PRAWDĘ
Mmm
2 lata temu
A co z tą Adria i jej kuzynem Patrykiem? "już nie są podejrzani?
Lola
2 lata temu
Młyny sprawiedliwości mielą powoli...kwestia czasu...
Gość
2 lata temu
Ktoś dodaje dużo komentarzy z zupełnie różnymi tropami. Chyba sprawcy chcą zmylić trop. Na miejscu policji najlepiej sprawdzić IP forumowiczów.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
Papryk
2 lata temu
Co chwile przełom, cos nowego, tropy nie tropy. A co jest w finale? Wielkie G.
Ling
2 lata temu
Hmm, mam czasem takie przemyślenie... Że klasę wyżej niż Iwona w zaprzyjaźnionej szkole (również prywatnej), z którą jej szkoła miała studniówkę, uczyła się dziewczyna, która opowiadała o różnych rzeczach, które działały się na imprezach w Sopocie... Sama mieszkała ze sponsorem... Z tego co mówiła, wynikało, że imprezuje z dziewczynami z gedanensis plus z dziewczynami z młodszej klasy... Uczniowie się znali... Kiedyś płakała wychowawczyni, że ma wszystkiego dość, krótko później zmieniała szkołę i się wyprowadziła... po dwóch latach zmieniła imię i nazwisko... Zniknęla z trojmiasta... Chodziły słuchy, że po to, żeby odciąć się od dziwnych ludzi... Kilka razy gdy na studiach rozmawialiśmy o sprawie Wieczorek, to znajomi wspominali ją... Ze mogła tak skończyć... A ja, ile razy czytam wpisy o komentarzach z dziwnym IP. To myślę Lidka...
Anna
2 lata temu
Bo sprawy rozwiazuje sie przez malutkie szczegoliki
Anna
2 lata temu
Wielka ogromna szkoda,ze na poczatku tej sprawy nie zajeli sie nia madrzy ludzie,tylko głaby.Juz na poczatku powinni zapytac w jakich butach byla na działce Iwona ,bo nie możliwe,zeby byla w szpilkach,no to niemozliwe w szpilkach chodzic po trawie,zniszczyla bu buty matki w sekundzie,wiec musiala miec inne buty,tylko gdzie one sa.Gdyby byli tacy gliniarze wnikliwi to by sprawę Iwony rozwiazali w tydzien.Bo dobry,wnikliwy sledczy to wiekszosc wygranych spraw.Poeinna byc ostra weryfikacja ludzi przyjmowanych do policji,lepiej mniej sledczych a wnikliwych niz chlam prostaków
Loli
2 lata temu
Jeśli odrzucisz to, co niemożliwe, wszystko co pozostanie, nawet najmniej prawdopodobne - musi być prawdą. Adria, Paweł i reszta nie powiedzieli całej prawdy o wydarzeniach z tamtej nocy - TO WIEMY NA PEWNO. Adria i Paweł oboje zacierali ślady. KOLEJNY FAKT. Paweł zezłomował samochód zaraz po zaginięciu Iwony. FAKT. = Miał coś do ukrycia. Ojciec słyszał wołania do Iwony. Sąsiadka słyszała kłótnie i Iwonę. Paweł spotkał na drodze Iwonę, która wróciła do domu zmienić buty. Zmieniła je, pokłóciła się z ojczymem i matką. Wyszła z domu, Paweł przypadkowo ją potrącił albo i nie było żadnego przypadku, ale tak powiedział rodzicom dziewczyny. Rodzice mieli znajomosci w policji, sprawę zatuszowali, ale zapomnieli o tych nieszczęsnych butach, które zostały w mieszkaniu, a Pawel natychmiast zezłomował samochód. Nie chcieli robić mu problemów, miał przed sobą całe życie przecież. Matka powiedziała, że już wybaczyła zabójcy, czyli wie kto to zrobił. Nieprawdopodobne? Oczywiście. Ale najbardziej pokrywa się z tym, co działo się później.
gosc
2 lata temu
ta Adria wyglądająca baaardzo negatywnie , niech powie dlaczego dała klucze od mieszkania Pawłowi, by rył w komputerze Iwony??.to jest skandal.I ta pato ekipa siedzi cicho milczy , kogo chronią, co robili takiego, ze się tak boją i kogo się boją?dlaczego PAweł udawal tak wkreconego w poszukiwania,,,,dlaczego z utylizował autko , którym wozili sie tej nocy zapewne....to jest juz za daleko posunięte wszystko...sa o krok od prawdy moim zdaniem...
Klara
2 lata temu
To nie Paweł ją zabił . Szostak dawno to powiedział. Jej ekipa wie, co się stało i kto zabił Iwonę. Kiedyś to wyjdzie. Rutkowski właśnie ufundował nagrodę 100 tys złotych za pomoc w sprawie to myślę, ze ktoś wreszcie puści parę z ust ! Matka powinna zrobić zrzutkę na kolejne 100 tys na nagrodę! Za taką kasę koleżanki lub dawni koledzy powiedzą gdzie jest ciało Iwony!
Psycholog
2 lata temu
Zastanawia mnie wątek koperty z pieniędzmi. Czytałam kiedyś, że około miesiąc przed zaginięciem koleżanka Iwony, bodajże Katarzyna, zobaczyła u niej kopertę z plikiem pieniędzy. Iwona miała wtedy powiedzieć, że dostała je od swojego ojca (koleżanka mówiła, że musiała mieć na myśli ojca biologicznego, bo ojczyma nie nazywała ojcem). W innych źródłach czytałam, że biologiczny ojciec Iwony nie żyje. Jak to w końcu jest? Żył, kiedy Iwona zaginęła? Zastanawia mnie też pozostała rodzina Iwony. Siostra (albo dwie? Gdzieś padały informacje, że były dwie siostry, ale obecnie można znaleźć informacje tylko o jednej, która wyjechała za granicę), dziadkowie (Szostak rozmawiał ponoć z babcią, a co z dziadkiem?).
Evor
2 lata temu
Czyli to jednak kosmici jak już temat ogarnia Archiwum X
jola
2 lata temu
Nikt tej sprawy już nie rozwikła,za dużo było niedociągnień i zbyt mało zrobiono na początku,sprawę zbyt zlekceważono w początkowym stadium!W tej chwili już nie ma szans na rozwiązanie, jest już za pozno i wiele śladow i dowodów już po prostu nie ma!
gość
2 lata temu
uważam ,że wyjdzie teoria Szostaka, gość miał na parwdę nosa i to był prawdziwy śledczy taki co działa i nie odpuszcza, gdyby zył byli bysmy dużo bliżej Iwonki
gosc
2 lata temu
temu typowi należy sie przyjrzeć , a drugi typ to ten Policjant i jej kuzyn, bo na moje jeden udawał od rana przejętego i szukal kasując dane z kompa..czyli nie szukał , a utrudniał i zacierał jakieś ślady, a drugi pojawił sie podobno za 2 dni u jej mamy, z tego co pamiętam z informacji podanych, dodam ,że PAweł znał rozkład wszystkich kamer podobno w okolicy co zaszokowało i jasnowidza i Sp.Szostaka, po co mialby znac sie na kamerach, bo dilowali ? musiał wiedzieć , bo mataczył pewno z drugami i dobrze wiedziec gdzie stawac autem
Bea
2 lata temu
Pudel dlaczego zniknął komentarz osoby z nuckiem nazwiska na literę J?Może to było nazwisko ważne dla sprawy.Na to wygląda.
Wooow
2 lata temu
Same przełomy w tej sprawie