Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|
aktualizacja

Nowe informacje w sprawie Jerzego Stuhra. Wyszło na jaw, DOKĄD jechał pod wypływem alkoholu...

300
Podziel się:

W poniedziałkowy wieczór media obiegły informacja, że Jerzy Stuhr prowadził samochód pod wpływem alkoholu i potrącił motocyklistę. Aktor odniósł się już do zdarzenia, a na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Gdzie wybierał się Stuhr?

Nowe informacje w sprawie Jerzego Stuhra. Wyszło na jaw, DOKĄD jechał pod wypływem alkoholu...
Gdzie pod wpływem alkoholu jechał Jerzy Stuhr? (AKPA)

W poniedziałkowy wieczór portal TVP Info poinformował, że w Krakowie doszło do poważnego wypadku z udziałem Jerzego Stuhra. 75-letni aktor miał "potrącić motocyklistę, a następnie próbować uciec z miejsca zdarzenia". Gdy zatrzymała go policja, miał 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Doniesienie szybko obiegło sieć i zelektryzowało internautów oraz dziennikarzy.

Dzień później do sytuacji odniósł się sam Jerzy Stuhr i opublikował oświadczenie, korzystając z profilu syna, Macieja Stuhra. Aktor napisał, że "bardzo żałuje i przeprasza, że podjął tę najgorszą w jego życiu decyzję o prowadzeniu samochodu". Zdementował też informację, jakoby miał próbować uciec z miejsca zdarzenia i zadeklarował współpracę z powołanymi do wyjaśnienia wypadku organami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Kurzopki" i kulisy rozstania Warnke ze Stramowskim

Według informacji "Super Expressu", motocyklista, potrącony przez Stuhra, trafił do szpitala. Portal donosi, że aktor przed wyruszeniem w drogę miał napić się wina.

Ustalono także miejsce, do którego pod wpływem alkoholu zmierzał Jerzy Stuhr. 75-latek miał być gościem w Małopolskim Ogrodzie Sztuki, gdzie odbyło się spotkanie poświęcone zmarłemu Jerzemu Treli.

Postanowiłem zaprosić grono przyjaciół Jerzego Treli, żeby powspominać tego giganta, a wcześniej podziwiać go w roli Natana w "Sędziach. Tragedyi", zapomnianym telewizyjnym filmie Konrada Swinarskiego z 1974 roku na podstawie sztuki Stanisława Wyspiańskiego - zapowiadał wydarzenie organizator, Łukasz Maciejewski.

Z wiadomych przyczyn Jerzy Stuhr nie dotarł na event. Czeka go teraz zmierzenie się z konsekwencjami niebezpiecznego zdarzenia, które spowodował.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(300)
WYRÓŻNIONE
cwana
2 lata temu
Najbardziej żałosne w oświadczeniu Jerzego Stuhra był fragment o „zatrzymaniu się na miejscu zdarzenia na życzenie poszkodowanego”. NA ŻYCZENIE. Artystów jak widać obowiązek udzielenia pomocy nie obowiązuje.
Omg
2 lata temu
A co to za różnica dokąd jechał? Jechał po pijaku, spowodował wypadek i pewnie by uciekł, no ale przecież zatrzymał się na prośbę uczestnika wypadku. Żenada
Qura
2 lata temu
Moj maz stracil brata przez pijanego kierowcę i uwazam to za zabójstwo a j jerzego za usilowanie....
Niko
2 lata temu
Naprany jako kierowca (!!!!) i w pracy. Ale to pewnie taki standardzik u niego. Zero skrupułów.
Niki
2 lata temu
Naprany w pracy. Ale to pewnie taki standard u niego. Zero skrupułów.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (300)
Kierowca cięż...
2 lata temu
Ja dla przykładu im więcej wypije tym lepiej jadę.
K. As.
2 lata temu
Brak słów na takie zachowanie. Teraz u schyłku jego życia będzie zapamiętany jako alkoholik, sprawca wypadku a dodatkowo tchórz i zbieg... a nie aktor kultowych filmów. ,,Piękny przykład" dla młodzieży. A fakt że poszkodowany musiał go zatrzymywać, żeby nie odjechał to wstyd!!! Dobrze że Panu motocykliście nic się nie stało i brawo za reakcję i nie odpuszczanie takim pijakom!
Moniuszko
2 lata temu
A co gdyby taki Pan Jerzy potrącił dziecko, też byście tak nie dramatyzowali" bo tylko otarł mu łokieć", albo kogoś z Waszych bliskich? Wtedy na pewno nie bylibyście tacy łaskawi w swoich ocenach zaistniałej sytuacji. Absolutnie nikt nie powinien wsiadać do auta po alkoholu, a towarzysze od kieliszka nie powinni byli pozwolić mu odjechać. Jak Pana Jerzego nie stać na taxi to mógł zadzwonić po syna.
Mati
2 lata temu
Tchòrz i pyszałek w jednej osobie.
Asa
2 lata temu
Raka zwyciężył. Nałogu jak widać nie.
Asa
2 lata temu
Raka zwyciężył, nałogu jak widać nie daje rady....
Cóż
2 lata temu
No jechał na odwyk a trafił na izbe
Fhs
2 lata temu
Teraz sędziowie mam nadzieję, że nie odwala lipy. Patrzmy im na tece
Ania
2 lata temu
Oj panie Jerzy , po co to panu było?
Tego
2 lata temu
No cóż … Piłeś nie jedź bo … skończysz marnie jak … Facet za komuny był Asem polskiego kina Ok -ma talent ale czy to może mieć wpływ na wyrok sądu w tej sprawie ? Będziemy mieli case Najsztuba 2 ?? Ciekawe ..
Ludwik
2 lata temu
Do poniżania ludzi to pierwszy.Karma wraca.To że jechał pijany to jedno a drugie że się nie zatrzymał bo rzekomo nie widział i te głupie tłumaczenie jakoby na życzenie innego użytkownika drogi stanął.Brak charakteru i marność
figa
2 lata temu
Kiedyś byłam na spotkaniu z innym znanym aktorem z okazji premiery pewnego filmu. Facet był ewidentnie pod wpływem, co było lekko żenujące. Na szczęście potem nie wsiadł za kierownicę. Ale tak czy inaczej to brak szacunku do widzów i prowadzącego spotkanie. Widać, że to środowisko jeszcze nie wytrzeźwiało.
Katarzyna
2 lata temu
Krakusowi było szkoda na taksówkę?
Abc
2 lata temu
I tak wygląda elyta aktorów. Wstyd, wstyd, wstyd. I tacy ludzie nas umoralniają.
...
Następna strona