Pod koniec ubiegłego roku zmarł Gabriel Seweryn. Znany z "Królowych życia" na kilka godzin przed śmiercią skarżył się na okropny ból i twierdził, że pracownicy pogotowia nie chcieli mu pomóc. Okoliczności jego odejścia długo były owiane tajemnicą.
25 marca prokuratura potwierdziła, że znane są wyniki badań toksykologicznych. Niezwłocznie zostały przekazane do biegłego z zakresu medycyny sądowej, aby ten wydał ostateczną opinię o bezpośredniej przyczynie zgonu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ujawniono wyniki badań toksykologicznych Gabriela Seweryna
Początkowo nie przekazywano oficjalnych informacji na temat badań toksykologicznych. Teraz serwis ShowNews.pl, powołując się na prokuratora Sebastiana Kluczyńskiego, przekazuje, że we krwi Gabriela Seweryna wykazano obecność między innymi metamfetaminy.
Z wyników badań toksykologicznych wynika, że w próbce krwi pobranej ze zwłok Gabriela Seweryna wykazano obecność m.in. metamfetaminy. Mając na uwadze dobro trwającego postępowania przygotowawczego i konieczność poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych, brak jest możliwości wskazania, jakie będą dalsze działania prokuratora w tej sprawie. Postępowanie w dalszym ciągu toczy się na tzw. etapie "in rem", tzn. w sprawie. Nikomu dotąd nie przedstawiono żadnego zarzutu. W dalszym ciągu prowadzone są liczne czynności procesowe - przekazał w rozmowie z ShowNews.pl prokurator Sebastian Kluczyński.