Kilka dni temu wyszło na jaw, że Izabella Łukomska-Pyżalska i Jakub Pyżalski rozwodzą się po 18 latach małżeństwa. Informację przekazał sam Pyżalski w oświadczeniu nadesłanym do redakcji portalu "Epoznan".
Izabella szybko potwierdziła ten fakt, dodając, że postępowanie toczy się z jej inicjatywy. Wyznała też, że jej mężowi założono "niebieską kartę".
Obraz naszej rodziny przedstawiany w mediach nie był prawdziwy. Żyłam w ciągłym strachu przed moim mężem i jego wybuchami złości, agresji i przemocy. W końcu znalazłam odwagę, aby opuścić dom, w którym nie mogłam czuć się bezpiecznie - napisała na Facebooku.
Choć wizerunek kreowany przez rodzinę Pyżalskich w mediach społecznościowych przypominał sielankę, wielu podejrzewało, że jest zbyt idealny, by mógł być prawdziwy. W dodatku zachowanie Jakuba budziło wiele kontrowersji.
Przypomnijmy: Izabella Łukomska-Pyżalska rozwodzi się z mężem. Kim jest Jakub Pyżalski? "Wiedziałam, co robił wcześniej"
Niespodziewanie w sprawie głos zabrał syn pary, który na Instagramie obwinił matkę o rozpad rodziny. Izabella jest jednak przekonana, że to jej eks pisał z konta Igora. Pyżalski broni się, twierdząc, że Izabella wyprowadziła się z domu, zostawiając go z szóstką dzieci, a w sprawie niebieskiej karty "nie dostał żadnych dokumentów".
Pyżalscy czekają na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy
Tymczasem, jak informuje "Fakt", pozew rozwodowy faktycznie wpłynął do wydziału cywilnego sądu w Poznaniu. Izabella Łukomska-Pyżalska złożyła go w zeszłym roku, a konkretnie 20 grudnia - tuż przed świętami Bożego Narodzenia. W poprzednich latach bizneswoman co roku chwaliła się na Instagramie rodzinnym zdjęciem na tle choinki, ale po złożeniu pozwu już tego nie zrobiła.
Tabloid dodaje, że sąd nie ustalił jeszcze terminu pierwszej rozprawy rozwodowej Pyżalskich, a czas oczekiwania na rozpoczęcie procesu zależy od wielu czynników, m.in. od obłożenia sędziego innymi sprawami. Z pewnością jednak stanie się to jeszcze w tym roku.
To, ile potrwa proces, będzie zależało w dużej mierze od samych małżonków. Kluczowe jest, czy dogadają się w sprawie podziału majątku i opieki nad dziećmi oraz czy będą chcieli rozwodu z orzekaniem o winie.