Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela jest niewątpliwie jednym z najgłośniejszych w tym roku. Ogłoszona przez parę w marcu nowina była zaskoczeniem nie tylko dla fanów, ale i znajomych z branży roztańczonego duetu.
Przypominamy: Poruszona Ilona Łepkowska komentuje ROZSTANIE Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela: "Jest mi przykro"
Choć za sprawą wylewności Marcina usłyszeliśmy, że to ponoć Kasia chciała zakończyć ich relację, byli partnerzy chcą za wszelką cenę uniknąć żmudnej sądowej batalii i zakończyć formalności na jednej rozprawie sądowej. (Jeszcze) małżonkowie mają już bowiem uzgodnione wszelkie kwestie dotyczące podziału majątku. Tancerz zostanie w mieszkaniu, w którym do tej pory razem mieszkali, natomiast prowadząca śniadaniówkę zdążyła przeprowadzić się już do ich drugiego lokum, które mieści się kilka ulic od dotychczasowego.
Teraz "Super Express" donosi, że temat opieki nad wspólnymi pociechami Cichopek i Hakiel również mają już dawno przegadany i żadne z nich nie zamierza wnioskować ponoć o to, by mieć nad nimi większą opiekę. Adam i Helena, tak jak ma to miejsce od dwóch miesięcy, będą żyli na dwa domy - po tygodniu z każdym rodzicem. Oznacza to, że celebrycki duet rezygnuje z alimentów. Większymi wydatkami na pociechy też najprawdopodobniej będą się więc dzielić po równo.
Koleżanki i koledzy z branży powinni brać z nich przykład?
Przypominamy, że pierwsza, i o ile wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, ostatnia rozprawa rozwodowa pary odbędzie się już w sierpniu.