Trójmiejska policja sprawą 38-letniego Krystiana W., znanego lepiej jako Krystek, zajmuje się już blisko od dziesięciu lat. Oskarżony jest o molestowanie seksualne i gwałty na 40 dziewczynach, w tym 14-letniej Anaid, która po spotkaniu z nim popełniła samobójstwo. Krystek nie przyznaje się do winy. Zobacz: Obrońca Krystka: "Do gwałtu nie doszło. To była propozycja pokrzywdzonej!"
Okazuje się, że w toku śledztwa właśnie postawiono mu nowe zarzuty. Łącznie usłyszał ich już 26.
Mężczyzna usłyszał łącznie 26 zarzutów. Pokrzywdzonych jest 20 dziewcząt w różnym wieku. Poniżej 15 roku życia również. Są zarzuty usiłowania gwałtu, gwałtu, nakłaniania do prostytucji, środki odurzające, czerpanie korzyści z prostytucji. Trwa analiza i zbieranie dowodów - powiedziała prokurator Grażyna Wawryniuk.
Przypomnijmy, że już we wrześniu 2013 roku było wiadomo, jaka kara czeka Krystka. Niestety, wyrok został zasądzony w zawieszeniu, a biznesmen nie zapłacił zasądzonej kary. Zamiast 10 tysięcy złotych, zapłacił niecałe... 1200. Sąd odwiesił więc karę. Nie wiadomo, czy tym razem nie skończy się podobnie.
Zobacz też : "Krystek", gwałciciel z Trójmiasta, wreszcie trafi do więzienia? Zeznawać chce już 16 ZGWAŁCONYCH DZIEWCZYN!
Z OSTATNIEJ CHWILI: Policja zatrzymała "Krystka", gwałciciela z Trójmiasta!
Źródło: TVN24/x-news