Kolejne smutne wieści docierają do nas z Florydy. 61-letnia aktorka Heather Locklear, gwiazda seriali Dynastia i Melrose Place, ponownie zmartwiła swoich fanów. Amerykankę zauważono niedawno w Malibu, gdy krzątała się nieopodal budynku biurowego. Jej zachowanie można opisać jedynie jako niepokojące.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe zdjęcia Heather Locklear. Z gwiazdą nie jest dobrze
Walka gwiazdy z wyniszczającym nałogiem w ostatnich latach była regularnie dokumentowana w kolorowej prasie. W samym tylko 2019 roku aktorka miała ponoć meldować się na odwyku ponad 20 razy. Ma też na koncie pobicie funkcjonariusza policji i atak na ratownika medycznego. Parokrotnie trafiała do aresztu.
Daily Mail donosi, że zanim ich fotoreporterzy zauważyli Locklear przed biurowcem, gwiazda spędziła ponad godzinę w budynku na spotkaniu, którego szczegółów nie udało się jednak ustalić. Na podjeździe na swoją narzeczoną czekał już Chris Heisser, były motocrossowiec, siedząc w czarnym SUV-ie. Zanim jego ukochana zajęła miejsce pasażera, usiadła na betonowych schodach i złapała się za głowę.
W samych tylko japonkach i piżamie w moro Lockler wstała po krótkiej chwili ze schodów i wdrapała się na ścianę budynku. Zaczęła balansować na krawędzi, co jakiś czas łapiąc się kolumn, aby się nie przewrócić i nie spaść ze znacznej wysokości do stojącego pod murem śmietnika. Sądząc jednak po jej sposobie poruszania się, niewiele brakowało do nieszczęśliwego wypadku.
W pewnej chwili Locklear wyjęła z torebki notes i zaczęła energicznie nad nim gestykulować, pokazując palcem konkretne wyimki z osobistych zapisków. Narzeczony aktorki czekał cierpliwie przez prawie godzinę, aby się uspokoiła. Ostatecznie aktorka doszła do siebie i odjechała w SUV-ie swojego partnera.