Aryna Sabalenka wywalczyła sobie miejsce w czołówce najlepszych tenisistek świata. Dobrą passę w życiu Białorusinki przerwała nagła śmierć jej wieloletniego partnera, Konstantina Kołcowa, który pod koniec marca targnął się na życie, rzucając się z wieżowca w Miami. Sportsmenka ujawniła później, że na krótko przed tragedią para zakończyła związek. Przyznała też, że druzgocące zdarzenie odcisnęło na niej piętno.
Kilka dni temu media obiegła wieść o tym, że w życiu Aryny znów pojawił się ktoś wyjątkowy. Parę dni temu do sieci trafiło nagranie z ceremonii otwarcia turnieju w Madrycie, gdzie Sabalenka pokazała się u boku tajemniczego mężczyzny. Kamery uchwyciły czuły gest wymieniony między tenisistką a jej towarzyszem. Śledztwo mediów wykazało, że domniemanym obiektem westchnień 26-latki jest Georgios Frangulis, brazylijski biznesmen i właściciel marki modowej Oakberry, z którym Białorusinka współpracuje od stycznia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Domniemany partner Aryny Sabalenki "przyłapany" na trybunach podczas turnieju WTA
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że medialne spekulacje o romantycznej relacji Sabalenki z Brazylijczykiem, która miała zrodzić się w ostatnich miesiącach, mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Wyszło na jaw, że przystojny biznesmen był obecny na sobotnim meczu Aryny z Igą Świątek w Madrycie, w którym Polka zwyciężyła.
Na jednym z nagrań z wydarzenia, które momentalnie obiegło sieć, widzimy przystojnego Georgiosa Frangulisa śledzącego zmagania ukochanej (?) na korcie i z uznaniem bijącego jej brawo. 35-latek ubrany był w obcisłą koszulę z krótkimi rękawami, w której wyeksponował pokryte tatuażami, umięśnione ramiona.
I choć puchar oraz towarzysząca mu nagroda pieniężna ostatecznie powędrowały tego dnia do niezwyciężonej Igi, Sabalenka i jej luby też mieli wczoraj powody do świętowania - dla zdobywcy drugiego miejsca w rywalizacji przewidziana nagroda wyniosła 512 260 euro, czyli ponad 2 mln zł.
Zobaczcie fragment meczu, gdzie widać dopingującego ukochaną (?) Frangulisa. Pasują do siebie?