Monika Chwajoł zyskała ogólnopolską rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie "Królowe życia". Podobnie jak koleżanki z programu, które dziś piastują funkcję celebrytek także poza telewizją, przykłada do wizerunku ogromną wagę. Niedawno weszliśmy w 2025 rok, więc to doskonały moment na życiowe zmiany, na co dowodem jest jej ostatnia aktywność w sieci.
Monika Chwajoł sprawiła sobie lifting twarzy. Na tym nie koniec
Na instagramowym profilu Moniki pojawiła się relacja z jednej z klinik, w której celebrytka sprawiła sobie lifting twarzy i lip lift. Do opublikowanej rolki dołączyła obszerny post, w którym opisała swoje wrażenia i oczywiście zawarła informację o płatnej współpracy. Co ciekawe, nie wybrała się do Turcji, jak wiele znanych osobistości, lecz poszła pod nóż na warszawskim Wilanowie.
Powiem szczerze: w pewnym wieku medycyna estetyczna przestaje przynosić zauważalne efekty. Można próbować, ale to często tylko wyszczupla portfel, a z grawitacją nie da się wygrać zabiegami estetycznymi. Właśnie dlatego świadomie wybrałam chirurgię plastyczną - tłumaczy. Czekałam na odpowiedni moment - zarówno pod względem wieku, jak i opinii lekarza - by podjąć decyzję o liftingu. Przy okazji wykonałam Lip Lift, aby subtelnie poprawić kształt ust, ale bez efektu "karpiego uśmiechu", który często daje kwas.
Zobacz także: Monika Chwajoł z "Królowych życia" w ultrakrótkiej mini z pokaźnym dekoltem bawi się na swoim DRUGIM WESELU (FOTO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przy okazji wyjaśniła, że celowo postawiła na chirurgię plastyczną, a nie na medycynę estetyczną. Jak twierdzi, nie chciała pod skórą nici liftingujących, a kwas hialuronowy "zmienia naturalne rysy", więc zabookowała sobie lifting.
Osobiście nigdy nie zdecyduję się na nici liftingujące - nie chcę, by coś takiego znalazło się pod moją skórą. Nie używam też kwasu hialuronowego na twarz, ponieważ uważam, że zmienia naturalne rysy, które są częścią mojego dziedzictwa i uroku - napisała, a na końcu wpisu dodała: Moja rada dla Was: czasem warto dojechać do sprawdzonej kliniki, która cieszy się dobrymi opiniami. To inwestycja w siebie, a także w bezpieczeństwo i jakość wykonania.
W nagraniach na Instagramie i TikToku pochwaliła się też pierwszymi wrażeniami po operacji. Na ostateczne efekty będzie musiała jednak jeszcze trochę poczekać.
2025 rozpoczęłam od wizyty w klinice i liftingu twarzy oraz lip lift - ogłosiła na TikToku, a w serii InstaStories przekazała: Czuję się dobrze. Bolą mnie tylko uszy. Cięcie pod noskiem w ogóle nie boli, za to usta będą delikatnie podniesione i będą wyglądać subtelnie. Opieka jest super.
Początek roku Monika spędza więc na dochodzeniu do siebie po operacji, a tymczasem portal ShowNews zabrał się za rachowanie, ile kosztuje taka przyjemność. Wedle informacji serwisu łączny koszt poprawek, które sprawiła sobie Chwajoł, oscyluje w granicach nawet 75 tysięcy złotych. Sam lifting to koszt około 60 tysięcy złotych, poprawka ust to kolejne 12 tysięcy, a znieczulenie - 3. Podejrzewamy jednak, że metamorfoza nie nadwyrężyła aż tak jej finansów. Wystarczyły dwa słowa - "płatna współpraca".