W środę w Nevadzie zmarł O.J. Simpson. Sportowiec był głównym podejrzanym w "procesie stulecia" o podwójne morderstwo swojej byłej żony Nicole Simpson i jej kochanka Rona Goldmana. Była gwiazda NFL została uniewinniona, niemniej jednak w 2008 roku usłyszała wyrok 33 lata pozbawienia wolności za napad z bronią oraz próbę kradzieży pamiątek rodzinnych. Ostatecznie w więzieniu mężczyzna spędził 9 lat.
Choć O.J. został uniewinniony od zarzucanych mu czynów, to w 1997 roku rodziny ofiar wytoczyły mu sprawę cywilną. Zasądzono wówczas ogromne odszkodowanie w wysokości 33,5 mln dol. Sportowiec uniemożliwił spłacenie należności, ogłaszając bankructwo. Z kolei jego emerytura od NFL, która wynosiła od 125 tys. do 300 tys. dol., była chroniona przed rozliczeniami windykacyjnymi.
Rodzina zamordowanego Goldmana chce po śmierci O.J. Simpsona odzyskać odszkodowanie
W 2015 roku doszło do ponownego rozpatrzenia wyroku, wówczas kwota odszkodowania wyniosła 57 mln dol. W 2021 roku w sprawie dotyczącej zajęcia rachunku Simpsona owa kwota urosła do 75 mln dol. Niespełna 2 lata temu szacowano ją na ponad 96 mln dol. Za sprawą niewypłacalności i odsetek dług urósł do kwoty 100 mln dol.
Rodzinom ofiar udało się zająć jedynie kwotę w wysokości 133 tys. dol. Jak podaje Daily Mail, prawnik ojca Rona będzie pracował nad odzyskaniem pozostałych pieniędzy z pozostawionego majątku. Prawdopodobnie dojdzie do złożenia wniosku w sądzie spadkowym w Nevadzie.
Musimy zacząć od nowa. Będziemy nad tym pracować. [...] Mamy ten problem od dłuższego czasu. Może uda się coś znaleźć w funduszu powierniczym, być może w spadku. Wszystko może zniknąć. [...] Ja jestem jeszcze w San Francisco. Prawnicy, których zatrudniliśmy w Nevadzie, pracowali już ze mną. W tym momencie dopiero zaczynamy - skomentował dla Daily Mail adwokat Goldmana.
Ojciec zamordowanego Rona Goldmana zabrał głos po śmierci O.J. Simpsona
Głos w sprawie zabrał również ojciec Rona. Fred Goldman wyznał, że śmierć sportowca przypomina mu jedynie o brutalnym zabójstwie syna oraz latach spędzonych bez niego. Mężczyzna nie zamierza bezpośrednio ustosunkowywać się do postaci Simpsona, który jego zdaniem dokonał podwójnego morderstwa.
Jedyne, co mam dziś do powiedzenia, jest to, że po raz kolejny przypomniano mi o stracie mojego syna Rona. Przypomniano mi o morderstwie mojego syna i wielu latach, przez które tęskniliśmy za Ronem. Jego śmierć [O.J. Simpsona przyp. red.] przypomina, że zamordował Rona i Nicole. Nie zamierzam ujawniać tego, co myślę o jego śmierci [...] To jedyna rzecz, jaką mam do powiedzenia - przekazał serwisowi Daily Mail.