W przeciwieństwie do wielu koleżanek z branży, które w trosce o zawodowe perspektywy nie chcą przekreślać możliwości współpracy z żadnym z telewizyjnych nadawców, Małgorzata Rozenek nigdy specjalnie nie martwiła się, jak zostaną odebrane jej polityczne poglądy. Zaledwie kilka dni temu gwiazda wywołała niemały szum w sieci, wrzucając na Instagrama fotografię, której niecenzuralny podpis był jak siarczysty policzek wymierzony w prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Andrzeja Dudę.
Niedługo potem post został usunięty, a na pytania co się z nim stało, prezenterka odpowiadała jedynie, że póki co nie może puścić pary z ust. Nareszcie nastała jednak chwila, w której Małgorzata Rozenek wyłożyła wszystkie karty na stół.
Przypomnijmy: Małgorzata Rozenek USUNĘŁA wpis ws. orzeczenia TK!
Niektórzy fani spekulowali, że post Perfekcyjnej spotkał się najpewniej z reakcją w postaci sądowego pozwu, stąd też jego nagłe usunięcie. Pod zdjęciami swego halloweenowego stroju Gonia zapewniła, że wcale nie o to chodziło. Do podjęcia takiego kroku mieli ją "przekonać" anonimowi hejterzy.
To właśnie z powodu tych pięknych kawalerów i ich jeszcze piękniejszych połówek skasowałam pewien wpis. Nie tylko dlatego, że boję się konsekwencji, bo jako wykształcony prawnik wiem, jaki jest porządek prawny kraju, w którym żyję i nie wrzucam sobie ot tak, tej wagi, spontanicznych postów - zapewnia Rozenek.
Dodatkowo Małgorzata informuje, że leży jej na sercu dobro fanów, którzy przyłączyli się do niej w wyrażaniu swoich opinii na temat partii rządzącej i nie chciałaby, aby internetowe trolle potrafiły odnaleźć ich w sekcji komentarzy pod "pozdrowieniami" dla Jarosława.
Skasowałam go m.in. po to, by chronić wszystkich tych, którzy odważnie, imieniem i nazwiskiem w komentarzach wyrazili swoje poparcie dla jego treści. Nie chcę pomagać "umiłowanym synom ojczyzny", którzy z anonimowych kont obrażali spokojnych i z ogromnym poczuciem humoru ludzi. Więc nolite te bastardes carborundorum - podsumowała, odwołując się do słynnego cytatu z Opowieści podręcznej.
Usprawiedliwienie przyjęte?