Gdy pracowała w "Dzień Dobry TVN", Kinga Rusin dużą część roku spędzała na wyjazdach. Do dziś pamiętamy jej trwający aż półtora miesiąca urlop, w trakcie którego zwiedzała Oceanię. Ponoć wyprawa kosztowała ją aż 80 tysięcy złotych.
Przypomnijmy: Wakacje Kingi Rusin kosztowały... 80 TYSIĘCY ZŁOTYCH? "Nie wylądowałam tu, żeby leżeć z drinkiem przy basenie"
Po odejściu z TVN Kinga mogła już bez przeszkód oddać się podróżowaniu po świecie. Na jakiś czas zniknęła nawet z mediów społecznościowych, by po kilku miesiącach poinformować, że rezyduje na "maleńkiej wyspie na Oceanie Indyjskim".
Od tamtej pory Rusin co jakiś czas zmienia miejsce pobytu, cały czas będąc aktywną na Instagramie, gdzie komentuje m.in. bieżące wydarzenia społeczno-polityczne.
Na swoim profilu dziennikarka zdradziła właśnie, że obecnie "nadaje" z Afryki.
Po ostatnim zdjęciu pytacie, gdzie jesteśmy. Od kilku tygodni w Afryce. Mieszanka adrenaliny i naturalnego piękna - napisała.
Do wpisu Kinia dołączyła swoje zdjęcie w stroju w stylu safari. Fani oczywiście rozpływają się w zachwytach.
Ta dziewczyna umie podróżować, odpoczywać, pracować, a jednocześnie staje po stronie prawa i nie boi się mówić (pisać) prawdy; Ależ pięknie Pani w tych upałach; Piękne widoki i piękna kobieta - komentują.
Jesteście ciekawi, jakie kolejne miejsce odwiedzi obieżyświatka Kinga?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!