Grzegorz Borys jest podejrzany o zabójstwo swojego syna. Aktualnie trwają poszukiwania 44-latka, za którym wydano list gończy. Policja udostępniła wizerunek mężczyzny sprzed dokonania zabójstwa. Funkcjonariusze poinformowali, że ojciec 6-latka jest byłym żołnierzem i nie należy podejmować samodzielnych prób zatrzymania. W razie spotkania należy powiadomić odpowiednie służby.
Maja Rutkowski i Krzysztof Rutkowski oferują nagrodę za podejrzanego
Poszukiwania mężczyzny trwają od piątku. Wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Uzbrojeni agenci z biura detektywistycznego Rutkowski Patrol przygotowują się do obławy na Grzegorza Borysa. Żona Krzysztofa Rutkowskiego, Maja, pokazała w środę przygotowania do obławy podejrzanego. Napisała w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie.
Mając na uwadze bardzo duże doświadczenie w poszukiwaniach osób ściganych na terenie Polski i poza jej granicami, Biuro Rutkowski podejmuje w dniu dzisiejszym operację specjalną poszukiwań zbiega – podejrzanego o zabójstwo Grzegorza Borysa. Za wskazanie żywego lub martwego nagroda Biura Rutkowski w wysokości 50 000 PLN - poinformowała Maja na Instagramie.
Żona Krzysztofa Rutkowskiego ruszyła na poszukiwania zabójcy 6-latka
Co więcej, Maja Rutkowski zdecydowała się pokazać, z jakim sprzętem wyruszają na poszukiwania. Uzbrojeni agenci wyruszyli z bazy w Łodzi, aby wziąć udział w przeczesywaniu lasów w Gdyni.
Kiedy padła decyzja, że Biuro Rutkowski zaangażuje się w poszukiwania Grzegorza Borysa, który bestialsko zamordował 6-letniego chłopca, opuściłam szpital i ruszyłam na poszukiwania. Jesteśmy na miejscu, trzymajcie kciuki. Dziwny ten świat! I coraz więcej tak strasznych sytuacji. Mam nadzieję, że szybko sprawiedliwości stanie się zadość - napisała na Instagramie.