Anna Mucha jest ostatnio bardzo często pod "ostrzałem" paparazzi. Do sieci co chwilę trafiają nowe fotki gwiazdy ze spacerów po mieście czy umizgów z ukochanym, Jakubem Wonsem. Celebrytka raczej nie przejmuje się obecnością fotoreporterów, a nawet chyba zdaje się cieszyć z zainteresowania wokół swojej osoby. Świadczy o tym najnowsza "sesja" Muchy, która tego dnia była w fantastycznym humorze.
Uśmiechnięta od ucha do ucha aktorka najpierw poszła do fryzjera, a następnie wybrała się do sklepu spożywczego. Spacerując, zarzucała burzą starannie ułożonych włosów. Później postanowiła wyciągnąć telefon i nagrać wideo, wdzięcząc się do obiektywu. Przy okazji zaprezentowała plejadę min, którą z pewnością doceniłaby komisja akademii teatralnej. Później zaradna celebrytka dźwigała siaty, które były tak ciężkie, że prawie wypadły jej z rąk.
W komentarzach pod ostatnimi artykułami sugerujecie, że Mucha może mieć ostatnio więcej powodów do szczęścia niż słoneczna pogoda i nadejście wiosny...
Myślicie, że coś jest na rzeczy?