Iga Świątek jest nie do zatrzymania. Polka osiąga sukces za sukcesem i na każdym kroku udowadnia, że w pełni zasługuje na miano najlepszej tenisistki świata. W minioną sobotę kolekcja pucharów 23-latki znów się powiększyła. Liderka rankingu WTA po raz czwarty w karierze zwyciężyła słynny turniej Rolanda Garrosa, pokonując Jasmine Paolini 6:2, 6:1. Dzięki kolejnemu triumfowi w Paryżu polska sportsmenka zarobiła 2,4 mln euro, czyli ponad 10 mln złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
John McEnroe komentował mecz Igi Świątek. Nagle wypalił z seksistowskim komentarzem
Sobotni finał Rolanda Garrosa dostarczył wielbicielom tenisa masy emocji. Mecz z udziałem Igi Świątek emitowano na całym świecie. Dla amerykańskiej stacji NBC komentował go sam John McEnroe - emerytowany tenisista, który czterokrotnie zdobył tytuł mistrza US Open. Legendarny sportowiec znalazł się w centrum skandalu po tym, jak na antenie skomentował wygląd 23-letniej Polki. Widzowie NBC usłyszeli z ust McEnroe'a, że Iga "mogłaby się trochę pomalować", a nawet "powinna to zrobić, bo jej sponsorem jest marka Lancome".
Internauci oburzeni słowami Johna McEnroe'a na temat Igi Świątek
Szokujące słowa komentatora wywołały oburzenie wśród internautów. Po finale Rolanda Garrosa na platformie X pojawiło się sporo krytyki pod adresem emerytowanego tenisisty, któremu zarzucono seksizm.
Czy McEnroe poważnie mówi o Idze noszącej makijaż, podczas gdy ona zdobywa czwarty tytuł RG?; Fakt, że nadal jest komentatorem, to hańba; Czy gdyby role się odwróciły i mężczyźni cały czas nosili makijaż, to czy McEnroe powiedziałby to samo o Hubim?; Cieszmy się, że to ostatni rok jego umowy z NBC, to po prostu katastrofa - pisali internauci.
ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek ZBIERA LAURY na korcie, a jak przedstawia się prywatnie? Przypominamy STARE ZDJĘCIA