Kasia Moś od wielu lat walczy o prawa zwierząt. Wspiera bezdomne psy i koty, zachęca do sterylizacji. Zapewnia też, że rozebrała się w Playboyu wyłącznie po to, by wesprzeć pokrzywdzone zwierzęta. W rozmowie z www.przeAmbtini.pl nie pozostawia suchej nitki na gwiazdach, które noszą naturalne futra. Twierdzi, że to zacofanie. Zaprzyjaźni się z Joanną Krupą?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.