Ewa Kasprzyk jest jedną z tych aktorek, które na ekranie możemy oglądać nieprzerwanie od paru dekad. Niewątpliwie doświadczona w branży 65-latka nie boi się jednak eksperymentować, o czym świadczy chociażby fakt, że zdecydowała się wystąpić w filmie "365 dni".
Przypominamy: Ewa Kasprzyk obrazowo o filmie "365 dni: Ten dzień": "Zobaczyłam na przewijaniu. Tylko tak DA SIĘ TO OGLĄDAĆ"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W życiu prywatnym Ewa także nie ma obaw przed stawianiem sobie nowych wyzwań. Jak się okazuje, od dobrych kilku miesięcy intensywnie pracuje nad formą. O wymarzoną sylwetkę nie walczy jednak sama. Towarzystwa dotrzymuje jej narzeczony. Efektami ciężkiej pracy Kasprzyk i jej ukochanego postanowił pochwalić się ich trener, Leszek Klimas.
Panie i Panowie, Ladies and Gentelmen, Meine Damen und Heren. Przedstawiam... Ewę Kasprzyk i jej narzeczonego Michała. Ewa jest z nami od stycznia, Michał, widząc efekty, dołączył chwilę później. Dziś wyglądają jak dwa miliony dolarów w sztabach złota. Jesteśmy dumni z pracy, którą razem wykonaliśmy. Gratulacje w komentarzach, dobrzy ludzie! (...) - pisze w social mediach zadowolony z siebie i odchudzonych podopiecznych mężczyzna.
Na opublikowanym przez niego zdjęciu wyraźnie widać, że aktorka zgubiła kilka kilogramów. Na jej twarzy możemy dostrzec także mówiący sam za siebie szeroki uśmiech.
Klimas, który, odpowiada także za metamorfozę syna Edyty Górniak, podzielił się dodatkowo kadrem z siłowni z Kasprzyk w roli głównej.
Troszeczkę wysiłku, a efekt oszałamiający. Brawo, Ewa - podpisał obrazek.
Pod postem pojawiło się oczywiście mnóstwo komplementów pod adresem gwiazdy.
Pani Ewa wygląda nieziemsko; Jakie nogi!; Gratulacje!; Pani Ewa wygląda zdecydowanie lepiej, szczuplej i młodziej; Wygląda jakby luksusowo - piszą oczarowani przemianą internauci.
Też jesteście pod wrażeniem?