Chociaż Karolina Szostak od 1999 roku związana jest z Polsatem Sport, w show biznesie zaistniała dopiero kilka lat temu. Rozpoznawalność przyniósł jej… biust, który stał się "bohaterem" licznych przeróbek i memów. Choć w wywiadach zapewniała, że nie ma kompleksów na punkcie swojej figury, postanowiła jednak się odchudzić. Prezenterka zaczęła tracić na wadze w trakcie Tańca z gwiazdami i postanowiła pójść za ciosem. Zastosowała dietę pudełkową i zrzuciła ponad 15 kilo.
Od pewnego czasu prezentuje szczupła sylwetkę na większości warszawskich ścianek. Kilka dni temu Szostak pojawiła się na pokazie duetu Bizuu zainspirowanym lalkami Barbie. W rozmowie z Pudelkiem przyznała, że w czasach jej dzieciństwa lalkę zastępowała… małpka o imieniu Frycek:
W moich czasach Barbie kupowało się w Pewexie lub przywoziło z zagranicy - wspomina prezenterka. Najważniejsza dla mnie była moja małpka Frycek, ona spełniała wszystkie walory Barbie, ale wołałam rolki i łyżwy.