Odeta Moro i jej 16-letnia córka wychodzą z domu dziennikarki i wsiadają razem do taksówki. Konflikt zażegnany? (ZDJĘCIA)
Sonia Figurska dzieli teraz życie na dwa domy. "To oczywiste, że nie zabrała ze sobą przecież wszystkich rzeczy" - mówi nasze źródło.
Pogłoski o napiętych stosunkach Odety Moro i Michała Figurskiego krążą w kuluarach już od kilku ładnych lat. W ostatnim czasie plotki o konflikcie eksmałżonków rozgorzały na nowo, gdy w jednym z ostatnich wywiadów dziennikarz zarzucił celebrytce, że ta niedostatecznie go wspierała, gdy przeszedł rozległy rozległy wylew.
Złe relacje zwaśnionych rodziców odbiły się na ich 16-letniej córce, która miała podjąć decyzję o wyniesieniu się od matki i wprowadzeniu się do domu ojca oraz macochy Magdaleny Kasperowicz.
Okazuje się, że - podobnie, jak wiele innych dzieci z rozbitych domów - Sonia kursuje teraz między dwoma domami. W poniedziałek 16-latka została przyłapana przez paparazzi pod rezydencją dziennikarki, gdy wraz z mamą machały w stronę domu, po czym wsiadały do czekającej taksówki. Jak przyznała menadżerka Moro, Sonia faktycznie "postanowiła nadrobić stracony czas z ojcem", co nie oznacza, że definitywnie wyprowadziła się od Odety.
"To oczywiste, że nie zabrała ze sobą przecież wszystkich rzeczy" - mówi nasze źródło.
Myślicie, że stosunki Soni i Odety nie są wcale tak napięte, jak sugerują media?
Nie jest tajemnicą, że stosunki Odety Moro i Michała Figurskiego od dawna nie należą do najlepszych.
Od kilku dni w mediach mówi się, że córka Michała i Odety nie chce dłużej mieszkać z matką, w związku z czym podjęła decyzję o wyprowadzce do ojca.
Moro postanowiła odnieść się do krążących pogłosek za pośrednictwem menadżerki, przyznając, że Sonia "postanowiła nadrobić stracony czas z ojcem".
W poniedziałek 16-latka została przyłapana przez paparazzi pod domem dziennikarki, gdy wraz z mamą wsiadały do czekającej taksówki.
Zanim matka i córka wsiadły do taksówki, obie pomachały w stronę domu.
Po wyjściu z domu dziennikarki Odeta i Sonia wsiadły do zaparkowanego na ulicy samochodu i odjechały przed siebie.