Odeta Moro przeżyła bardzo trudne, publiczne rozstanie z Michałem Figurskim. Udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że były kolega Wojewódzkiego traktował ją nie jak żonę, ale kelnerkę "na bankiecie jego życia". Po tak traumatycznych doświadczeniach długo nie chciała wchodzić w nowy związek. Dopiero po dwóch latach od rozwodu, kilka dni temu, pochwaliła się, że "jej serce jest już zajęte". Przypomnijmy: Figurscy nie wrócą do siebie. "Moje serce jest już zajęte"
Wygląda na to, że nowy związek jej służy. Ostatnio z TVN-u wyszła w bardzo dobrym humorze. Zadowolona i uśmiechnięta pozdrawiała paparazzi i chętnie rozdawała autografy. Na wizytę w telewizji wystylizowała się w szare spodnie i prostą, białą bluzkę. Dobrała do tego długi, różowy płaszcz i szare szpilki. Wygląda na 38 lat?