Pojawienie się na pierwszej stronie jednego z poczytnych magazynów wciąż jest marzeniem nie do osiągnięcia dla wielu postaci ze świata show-biznesu. Redakcja "Pani", jednego z najdłużej wydawanych miesięczników dla kobiet, postanowiła uhonorować trzy znane artystki posiadające imponujący dorobek zawodowy. Do sprzedaży trafiło grudniowe wydanie z różnymi okładkami do wyboru, na których goszczą: Katarzyna Butowtt, Bogna Sworowska oraz Renata Gabryjelska. Ich wspólnym mianownikiem jest wieloletnie doświadczenie modelingowe.
Renata Gabryjelska eksperymentowała z poprawianiem urody?
Dla ostatniej z wymienionych pań jest to pierwsza tak prestiżowa sesja od wielu lat. Gabryjelska, która odnosiła ogromne sukcesy na przełomie wieków, blisko 20 lat temu świadomie usunęła się w cień, wiodąc spokojne życie u boku męża-milionera, z dala od kamer i błysku fleszy, do których była przyzwyczajona. Teraz jednak postanowiła wrócić do swych zawodowych korzeni, okazjonalnie pojawiając się na wybiegach. Osobnym obszarem jej kariery jest mentoring. 52-latka posiada certyfikat coacha. Posiadane umiejętności wykorzystuje podczas rozmaitych warsztatów z zakresu wystąpień publicznych.
Wywiad z Renatą Gabryjelską promowany jest widocznym na okładce hasłem "Jaka piękna dojrzałość!". Świadczyć mogą o tym również życzliwe wpisy internautek zachwyconych fotografią zdobiącą nowy numer miesięcznika.
Piękna sesja i piękna kobieta. Gratulacje. Energia świąteczna buzuje; Jaka pani elegancka; Piękna wewnątrz, piękna na zewnątrz - docenili koneserzy jej urody.
Jedna z komentujących postanowiła jednak dodać łyżkę dziegciu do beczki miodu, sugerując bohaterce grudniowego wydania "Pani" poddawanie się licznym poprawkom urodowym.
Dużo botoksu... - spostrzegła.
Modelka postanowiła odpowiedzieć kobiecie, podobnie jak uczyniła to w przypadku komplementów pod swoim adresem.
Dziękuję za ocenę - odpisała z zachowaniem spokoju.
Faktycznie zauważyliście u niej zmiany?