Selena Gomez jest idealnym przykładem na to, że sława, uroda i pieniądze nie są gwarancją szczęścia i spełnienia. Oprócz problemów zdrowotnych piosenkarka od lat boryka się z chorobą afektywną dwubiegunową. Zaburzenie psychiczne, na które cierpi wokalistka, objawia się huśtawką nastrojów, podczas której następuje okres maniakalny (euforyczny) oraz okres depresyjny. Konsekwencją emocjonalnego rollercoastera, z którym przez lata zmagała się Amerykanka, było uzależnienie od alkoholu i narkotyków, a także toksyczne relacje z nieodpowiednimi partnerami.
Dziś 27-latka pozuje na specjalistkę od doradztwa psychologicznego. Oprócz tego celebrytka chętnie prawi o samoakceptacji, której musiała nauczyć się przez lata funkcjonowania w destrukcyjnym przemyśle rozrywkowym.
Słowom Gomez zdaje się przeczyć sesja towarzysząca wywiadowi Gomez, który ukazał się w najnowszym numerze magazynu Interview. "Odważne" fotografie wywołały w sieci falę plotek dotyczących rzekomych zmian w twarzy artystki. Internauci zarzucili Selenie, że poddała się popularnemu wśród gwiazd zabiegowi "foxy eyes", który polega na uniesieniu zewnętrznego kącika oka i nadaje twarzy "egzotycznego" wyglądu. Wśród prominentek, które w przeszłości zdecydowały się na tę operację, można wymienić między innymi Kendall Jenner, Bellę Hadid czy Megan Fox.
Też to widzicie?