Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Odmieniony (?) Daniel Martyniuk pozuje do wspólnego zdjęcia z... EWELINĄ! Dała mu kolejną szansę? (FOTO)

234
Podziel się:

Daniel Martyniuk najwyraźniej zakończył już pracę na statku handlowym, którą relacjonował w ciągu ostatnich miesięcy. Po wyjściu na ląd pognał do byłej żony, a spotkania nie omieszkał uwiecznić na wspólnej fotografii. Morskie powietrze pomogło mu wyjść na prostą?

Odmieniony (?) Daniel Martyniuk pozuje do wspólnego zdjęcia z... EWELINĄ! Dała mu kolejną szansę? (FOTO)
Daniel Martyniuk pochwalił się wspólnym zdjęciem z byłą żoną (Instagram)

O Danielu Martyniuku w ciągu ostatnich kilku lat było głośno głównie za sprawą jego buńczucznej natury. Syna "króla disco polo" w związku z licznymi problemami z prawem i słabością do korzystania z mediów społecznościowych zyskał miano patocelebryty.

Zobacz także: Daniel Martyniuk znowu śpiewa i obraża Kamila Bednarka "Bob Marley przewraca się w grobie"

Ostatnio o Danielu było zaskakująco cicho. Jak można wywnioskować z tego, co sporadycznie publikował za pośrednictwem instagramowego profilu, pracował w pocie czoła. 32-latek postanowił zarobić na życie w wyuczonym zawodzie i wyruszył na podbój Morza Bałtyckiego.

Pracuję na statku handlowym. Pływamy głównie po Bałtyku. Odwiedzamy porty szwedzkie i niemieckie. (...) Zamierzam dopływać miesiące potrzebne do ukończenia praktyk morskich i zdać egzamin na oficera. Marynarz pracuje tylko na pokładzie, zajmuje się obijaniem z rdzy, malowaniem, czyszczeniem ładowni. To ogólnie bardzo ciężka praca. Oficer ma dwie wachty na mostku dziennie, każda trwa cztery godziny, i jest odpowiedzialny za kierowanie statku i nawigację - mówił jakiś czas temu w rozmowie z Plejadą ambitny Martyniuk.

Wszystko wskazuje na to, że Daniel wrócił już do domu. Na jego Instastories pojawiło się kilka kadrów z polskiej ziemi i zdjęcie z... byłą żoną! Przypomnijmy, że niedawno minął rok od głośnego rozwodu syna Zenka i pochodzącej z Russocic Eweliny.

Na zamieszczonej przez niego fotografii widzimy, jak wraz z matką swojej córki pozuje do zdjęcia w lustrze. Oboje ze skupieniem wpatrują się w ekran smartfona, a na twarzy Martyniuka widać nawet niewielki uśmiech.

Myślicie, że to oznacza, iż Daniel w końcu wyszedł na prostą, a Ewelina postanowiła dać mu kolejną szansę?

A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(234)
WYRÓŻNIONE
MAŁA
3 lata temu
Pomijam o czym autor pisał , powiem tylko ze mega wkurza mnie , gdy czytam o Ewelinie z RUSSOCIC,czy to takie istotne skąd pochodzi ? O Danielu nie piszą za każdym razem , że z Białegostoku . Gdyby była z Warszawy też by to podkreślali ? Pismaki skończcie z tym , bo słabe to jest .
Lech
3 lata temu
Tata kupi mu statek i będzie kapitanem
Średnio
3 lata temu
Chcialabym powiedzieć powodzenia ale po takich jazdach i z nim i z jego mamcią nie wiem czy to mądre...o ile faktycznie wrócili do siebie
PrawdaCzasu
3 lata temu
Na miejscu tej Eweliny bardzo poważnie zastanowiłabym się nad ponownym wkraczaniem w tę relację. Po tym co On i Mamusia mówili/pisali, jakimi słowami określali, jak traktowali dziecko. Zawsze miałabym z tyłu głowy, że skoro raz dopuścili się takich zachowań, nic nie stoi na przeszkodzie, by je powielić w przyszłości. Przecież granica agresji została już przekroczona, a nie było słychać o żadnej formie terapii u kogokolwiek z Martyniuków (tylko wtedy istniałaby realna szansa na radykalną i trwałą zmianę). Po co to tej dziewczynie? Ma spokój, fajne dziecko, wspierających rodziców; po co ponownie fundować sobie takie jazdy? Przecież ten Daniel to nadal dorosły, rozpieszczony, roszczeniowy emocjonalny nastolatek, synek mamusi. A Ona ledwo się z tej toksycznej relacji uwolniła... Nie. Po dłuższym namyśle stwierdzam, że w tych okolicznościach ja bym szansy nie dała. Za duże ryzyko, za małe prawdopodobieństwo powodzenia.
Jjjj
3 lata temu
Jezdzi odwiedzac corke, co w tym dziwnego, a jezeli wspolne relacje z ex zona sie poprawia to tylko cieszyc sie. Maja wspolne dziecko, noe czas drzec koty. Coezka praca na statku, moze mlody 30 letni plus martyniuk dorosnie w koncu. Trzymam kciuki i moje gratulacje
NAJNOWSZE KOMENTARZE (234)
konik polny
3 lata temu
Dziwny jest ten świat !!!!
prawda
3 lata temu
no i bardzo dobrze że chłopak wziął się w garść i aby tak dalej
mam to w d
3 lata temu
wzruszające
deratyzacja
3 lata temu
Lelek powrócił?
Piotr
3 lata temu
Ta Ewelina to ma dobre serce /////ale cóż się nie robi aby dziecko miało ojca /nawet gdy już dojrzeje do tej roli
Uhhh
3 lata temu
Oj chłopie, przerżnąłeś życie. Miałeś piękna żonę.
żenada
3 lata temu
jak się ucieszyłam bardzo ważna wiadomość kto wam płaci za te bzdury bzdury bzdury masakra
ett
3 lata temu
Myślałam, że na tym pierwszym zdjęciu to jest odmłodzony Milowicz.
ZieloneOczy
3 lata temu
Jak do tego doszło , nie wiem
ahoy
3 lata temu
Boże chroń morza i oceany od takich "marynarzy" !!!!!!!
Ja.
3 lata temu
To na statki uprawnień mu nie cofnęli za jazdę pod wpływem wszystkiego co się da wypić i wciągnąć!!!!!! Niekarany może wszystko.
GRATKI
3 lata temu
Wreszcie się ogarnął
aaaaaa
3 lata temu
Suknie z tak dużym dekoltem są zarezerwowane dla pań o mniejszym biuście, inaczej wygląda się wulgarnie, a to chyba nie jest ok na własnym ślubie.
Sława
3 lata temu
Chłopak kilka razy wypił i jest taki sławny. Szkoda, że nie piję.
...
Następna strona