Jarosław Bieniuk z pewnością nie ma za sobą najłatwiejszego czasu. Choć sportowiec w zeszłym roku został zatrzymany pod zarzutem podejrzenia o gwałt na modelce, Sylwii Sz., nie przeszkodziło mu to w podjęciu decyzji o powiększeniu rodziny. W efekcie pod koniec marca na świecie pojawiła się jego czwarta pociecha, która jest owocem miłości 40-latka i Martyny Gliwińskiej.
Choć jeszcze na początku ciąży projektantka narzekała na niezbyt entuzjastyczne reakcje Jarka na wieść o kolejnym potomku, teraz wiele wskazuje na to, że w patchworkowej rodzinie wszystko powoli zaczyna się układać. Aktywnie w życiu małego Kazika uczestniczy nie tylko jego tata, ale i trójka starszego rodzeństwa. Jakiś czas temu Martyna chwaliła się za pośrednictwem instagramowego profilu spotkaniem z Bieniukiem i jego dziećmi, a ostatnio kulisy rodzinnej sesji zdjęciowej wszystkich pociech piłkarza relacjonowała marząca o karierze modelki i aktorki 17-letnia Oliwia.
W niedzielę, czyli w dniu, w którym córka zmarłej przed laty Anny Przybylskiej pokazywała na InstaStories, jak wraz z braćmi pozuje przed obiektywem, paparazzi udało się przyłapać rodzinę Bieniuków prawie w komplecie. Oliwię, Szymona i Jana przyuważono przed domem Gliwińskiej. Odświętnie ubrane dzieci piłkarza spędzały czas z Martyną, jej mamą i młodszym braciszkiem. Do kompletu brakowało jedynie Jarka. Białe stylizacje wszystkich zgromadzonych niewątpliwie świadczyły o jakimś ważnym rodzinnym wydarzeniu. Być może to właśnie tego dnia Kazimierz przyjął sakrament Chrztu Świętego.
Myślicie, że Martyna i Jarosław rzeczywiście zdecydowali się już ochrzcić syna?