Dominika Gwit zdobyła popularność dzięki roli w kontrowersyjnym filmie Katarzyny Rosłaniec Galerianki, opowiadającym o problemie prostytucji wśród nieletnich dziewczyn. Później występowała też w znanych i lubianych serialach, np. Przepis na życie, Na dobre i na złe czy Singielce.
W mediach pojawiała się zazwyczaj w kontekście swojej wagi, ponieważ nie wstydzi się opowiadać o walce o utrzymanie sylwetki i zdrowia. W 2016 roku wydała nawet książkę Moja droga do nowego życia, w której opisała proces utraty zbędnych kilogramów.
Dominika nie przejmuje się złośliwymi komentarzami i krytycznymi opiniami, chętnie dzieląc się w sieci swoimi zdjęciami. Celebrytka robi wszystko, by ciałopozytywność zagościła i w Polsce, dając młodym dziewczynom przykład tego, jak można lubić siebie.
Gwit dała w środę kolejny dowód na to, że nie trzeba być "szczupłym jak przecinek", żeby dobrze czuć się w swoim ciele i z dumą je pokazywać. Pochwaliła się na Instagramie zapowiedzią rozbieranej sesji...
Dziewczyny, postanowiłam zaszaleć... Zrobiłam to! Rozebrałam się w kobiecym interesie! Bądźcie ze mną! Szczegóły wkrótce... - napisała.
Wszystko wskazuje na to, że sesja jest częścią pro-kobiecej inicjatywy, ale celebrytka nie podzieliła się jeszcze szczegółami.
Jak myślicie, co to może być?