Wakacje już powoli na półmetku, w związku z czym zewsząd zalewają nas zdjęcia byczących się na plażach celebrytów odzianych w szorty i kostiumy kąpielowe. Wśród znanych amatorów letnich wojaży dominują bywalcy zagranicznych kurortów, którzy poza granicami ojczyzny mogą liczyć na zdecydowanie większą anonimowość. Nie korzystają jednak z tego niewątpliwego przywileju, pragnąc cały czas generować wokół siebie medialny szum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Herbuś pochwaliła się śmiałą sesją w plenerze
Edyta Herbuś udostępniła szereg fotografii przedstawiających jej czas spędzony na świeżym powietrzu z gromadką czworonogów. Pochwaliła się pierwszym dniem urlopu, który zainicjowała z przytupem. Podczas kiedy słupki termometrów w Warszawie przekraczały wczoraj 30 stopni Celsjusza, przebojowa 43-latka postanowiła ulżyć sobie w upale.
Edyta Herbuś zrzuciła z siebie ubranie, pozostając w samym bikini. W ten sposób rozpaliła wyobraźnię wielu internautów.
To się nazywa na pieska - "zażartował" jeden z nich.
Celebrytka nie sprawiała wrażenia zakłopotanej tym dwuznacznym wpisem.
To się nazywa "kochać pieska", a nawet kilka - zgrabnie wybrnęła.
Edyta Herbuś nie pozostała również obojętna na komentarz dotyczący zmiany fryzury symbolizującej rzekomo "chęć zmiany faceta" lub brak szczęścia w związku. W tym przypadku wykazała się już znacznie większą stanowczością.
Aleś się kobieto przyczepiła z tymi swoimi "mądrościami". A słyszałaś o tym, że podobno jak ktoś się za bardzo zajmuje czyimś życiem, to znaczy, że jego własne życie nie daje mu satysfakcji? - odgryzła się.
Jesteście zaskoczeni tym widokiem?