Odziana w jasne fatałaszki Monika Olejnik zmierza do apteki w sandałkach Chanel za 8 TYSIĘCY. Powiało luksusem? (ZDJĘCIA)
Monika Olejnik znów została przyuważona w okolicach Placu Zbawiciela w Warszawie. Widać, że upały doskwierają, bo zrezygnowała z fikuśnych zestawów i odziała się w jasne i luźne ubrania. Nie zapomniała oczywiście o drogich dodatkach.
Monika Olejnik nie przestaje zaskakiwać witalnością i formą. Dziennikarka, która w maju poinformowała, że jest poważnie chora, stara się prowadzić zdrowy tryb życia. Nie zdecydowała się nawet na dłuższy urlop i usunięcie się z życia publicznego. Nie dość, że stale pojawia się na antenie TVN24, często też "natyka się" na paparazzo w centrum Warszawy.
Monika Olejnik w biało-czarnej stylizacji
Gospodynię "Kropki nad i" paparazzi znów "przyłapali", gdy załatwiała sprawy na mieście. Ostatnio wybrała się do jednej z aptek zlokalizowanej przy Placu Zbawiciela. Gwiazda miała na sobie jasne ubrania - zwiewną bluzkę bez rękawów, oraz długą spódnicę z wycięciem. Oczywiście najwięcej uwagi przykuwały dodatki. Poza długimi koralami, Olejnik przyodziała wielkie okulary od Chanel i sandałki od tego samego domu domu. Nie musimy chyba mówić, że produkty od francuskiej marki nie należą do najtańszych. Za czarne chodaki ze złotym logo trzeba zapłacić ponad 8 tysięcy złotych.
Warto podreślić, że dziennikarka ma w swojej garderobie znacznie więcej perełek od "szanel". Ostatnio była widziana w klapach tej marki podczas lunchu z Ralphem Kamińskim.
Jak podoba się wam Monika Olejnik w letnim wydaniu? Zobaczcie zdjęcia.
Monika Olejnik wyglądała, jakby zdawała sobie sprawę, że jest obserwowana.