Zorganizowane grupy mężczyzn dokonały kilkudziesięciu, a być może nawet kilkuset napaści na kobiety w Niemczech w czasie sylwestrowej nocy. Ofiary były najpierw molestowane, a potem okradane. Do napaści doszło w Kolonii, Hamburgu i Stuttgarcie. Według policji i świadków, w molestowaniu kilkudziesięciu kobiet miało brać udział nawet 1000 mężczyzn. Przypomnijmy: Masowe gwałty w Nowy Rok: BANDY UCHODŹCÓW GWAŁCIŁY KOBIETY na ulicach 3 niemieckich miast! Jest KILKADZIESIĄT OFIAR!
Niemieckie media dopiero teraz wprost piszą o zmasowanych atakach zorganizowanych grup "mężczyzn o arabskim wyglądzie". Złożono 130 doniesień w sprawie. Ofiary gwałtów tak relacjonują te wydarzenia:
- Bałyśmy się, że nie ujdziemy z życiem, że przyjdzie ktoś z nożem, że zgwałcą nas na środku ulicy. Najgorsze było to, że nikt tego nie zauważył - mówi anonimowo jedna z ofiar.
- Nagle mężczyźni, którzy byli wokół nas zaczęli nas dotykać. Obmacywali wszędzie, chwytali za miejsca intymne. Chciałam uciec, ale ktoś mnie pociągnął i wyrwał torbę.
- Mieli poczucie, że panują na sytuacją, mają władzę. Szukałyśmy pomocy, radiowozów - nie było żadnych.
W Kolonii w tej sprawie zebrał się sztab kryzysowy. Policja przyznaje, że ze zorganizowaną na tak szeroką skalę przemocą seksualną nie miała wcześniej do czynienia.
Jak myślicie, czy ci uchodźcy gwałcili też na ulicach w swoich krajach, czy robią to tylko w Europie?
Zobacz: Napady i gwałty imigrantów w Niemczech: "Jedni MOLESTOWALI KOBIETY, inni tworzyli ciasny kordon
Źródło: DE RTL TV/x-news