Blake Lively od kilku dni jest niechlubną bohaterką medialnej afery. Aktora gra u boku Justina Baldoniego w nowym filmie, który jest adaptacją popularnej książki autorstwa Colleen Hoover. Produkcja spotkała się z ostrą krytyką za sprawą przedstawienia przemocy domowej. Lawina krytycznych komentarzy spadła także na Lively za sposób, w jaki podchodzi do tematu.
Wywiady amerykańskiej aktorki dotyczące filmu "It Ends with Us" odbiły się w mediach szerokim echem. Jak już pisaliśmy, Blake Lively zachęcała nawet fanów do "zabierania przyjaciół i ubierania się kwieciście" na seanse. Zostało to odebrane jako lekceważenie powagi problemu przemocy domowej. Dodatkowo atmosferę podkręcił fakt, że aktorka wykorzystała trasę promocyjną filmu do wypromowania swojej nowej linii kosmetyków.
ZOBACZ TAKŻE: O co chodzi w aferze z Blake Lively? Aktorka jest krytykowana za lekceważące podejście do filmu o przemocy domowej. "DRAMAT"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ofiary przemocy domowej reagują na zachowanie Blake Lively
Głos w sprawie postanowiły zabrać osoby, które w przeszłości same doświadczyły przemocy. Z filmów i komentarzy internautek, które pojawiają się w social mediach, można zauważyć, że najbardziej dotknęła ich wypowiedź aktorki dotycząca tego, że bycie ofiarą przemocy domowej nie definiuje człowieka.
Jestem ofiarą przemocy domowej i dosłownie dopiero teraz dowiedziałam się, że ten film jest o przemocy domowej. Wiem, że film powstał na podstawie książki, ale nie jestem czytelnikiem, więc i nie wiedziałam, o czym ona była. Widziałam, jak Blake Lively udziela wywiadów prasowych ze śmiechem, mówiąc "przeprowadź dziewczymę, włóż uroczą sukienkę". Potem zobaczyłam wywiad z Ryanem Reynoldsem i myślałam, że to będzie zabawy film romantyczny - rozpoczęła jedna z internautek w filmie opublikowanym na Tik Toku.
Zaczęłam oglądać więcej wywiadów z Blake Lively i ona do wszystkich wygłasza taką samą bzdurną gadkę, że bycie ofiarą przemocy domowej cię nie definiuje. To mnie definiuje. To był okropny okres, w którym prawie straciłam życie. To na zawsze odcisnęło się na moim życiu [...] To smutne, bo naprawdę lubiłam ją, jako aktorkę, ale wszystko, co widziałam, wydaje się fałszywe i nieprawdziwe - stwierdziła dodając, że Blake w trakcie promocji filmu nie powinna również reklamować swoich kosmetyków do włosów, a odwiedzić schronisko dla kobiet, które są ofiarami przemocy domowej.
Bycie ofiarą jest częścią twojej historii. Cokolwiek przeżyjemy, czyni nas tym, kim jesteśmy. Nie możesz tego odebrać, mówiąc, że trauma, której doświadczyłam, mnie nie definiuje. Definiuje, ponieważ to przeżyłam - pisze kolejna osoba, która niesie ze sobą bagaż osobistych doświadczeń.
Kiedy już przez to przejdziesz, jest to w 100% część twojej tożsamości i tego, kim jesteś. Tak będziesz funkcjonować przez resztę życia, ponieważ to zmieniło osobę, którą jesteś - wyznała inna internautka w filmie, który również pojawił się na Tik Toku.
ZOBACZ TAKŻE: Internauci bezlitośni dla Blake Lively. Zarzucono jej TRANSFOBIĘ i wypomniano skandaliczny wywiad. Przesadziła?