Podczas wyborów prezydenckich Magdalena Ogórek stała się ulubienicą show biznesu i była stałym gościem na ściankach. Po przegranej na jakiś czas przestała pojawiać się w mediach. Kilka dni temu postanowiła o sobie przypomnieć na promocji kalendarza Szlachetna kobieta.
W rozmowie z "przyjaciółką" gwiazd, Agnieszką Jastrzębską postanowiła przypomnieć o profilaktyce w wykrywaniu raka piersi. Magdalena Ogórek wyznała, że straciła mamę oraz babcię. Skomentowała również decyzję Angeliny Jolie, która w 2013 roku zdecydowała się na mastektomię, a dwa lata później na usunięcie jajników:
Profilaktyka raka piersi jest mi szczególnie bliska, straciłam mamę. Co pół roku USG piersi. Wiem, że gdyby mama wcześniej się zbadała, to uratowałaby życie. Kiedy mogę zachęcam panie do badań. Jesteśmy mamami, żonami, żyjemy nie tylko dla siebie, ale i dla innych. U mnie i mama i babcia zmarły na raka. Wszystkie robimy wszystko, by zadbać o siebie jak najlepiej. Trudno oceniać takie decyzje, na pewno nie wykonywała tego na własną rękę, to lekarze wiedzą. Pewnie zlecono jej badanie genetyczne. Takie jej prawo. Nagłośniła wówczas ten temat, wiele kobiet o tym usłyszało. Rozumiem ją bardzo dobrze jako matka, sama mam córkę.
_
_
_
_
_
_
_
_Źródło:Dzień Dobry TVN/x-news