Rafał Maślak, który uchodzi za jednego z największych narcyzów w Polsce, skutecznie promuje swoją rodzinę na salonach i w telewizji. Ostatnio modelingiem zainteresował się również ojciec Mistera Polski. 47-latek, który na co dzień jest... kierowcą TIR-a, został niedawno ambasadorem polskiej marki odzieżowej.
Rafał stwierdził, że nikt tak dobrze nie zadba o interes ojca, jak on sam. Niedawno zorganizował dla niego profesjonalną sesję. Twierdzi, że kilka agencji wyraziło już chęć współpracy. Podczas fotografowania Rafał Maślak instruował początkującego modela:
Musi wszystko wyglądać naturalnie, w przypadku taty, zawsze proponuję mu, żeby głowę dał na dół i zrobił męskie spojrzenie – radził. Musisz wciągać brzuszek, nie unoś tak głowy. Tata jest bardzo fotogeniczny, dostałem parę ofert od agencji - chwalił się Rafał Maślak.
Nie nazwałbym się modelem, zaufałem Rafałowi, zgodziłem się na sesję. Zobaczymy co z tego będzie. Pracowałem w różnych zawodach. Koledzy z pracy mnie motywują, powinien tego spróbować. Widzę siebie w kampaniach reklamowych, ale nie widzę siebie na wybiegach - powiedział Tomasz Maślak.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news