Michał Matczak, znany jako Mata, rozpętał swego czasu w sieci prawdziwą burzę. Wszystko za sprawą teledysku do utworu Patointeligencja, który zyskał ponad milion odsłon w ciągu zaledwie 24 godzin po opublikowaniu. Utwór zyskał tak dużą popularność, że pod lupę wzięli go nawet dziennikarze TVP...
Zobacz: "Patointeligencja" Maty w "Wiadomościach" TVP: "Patologia świata elit prawniczych"
Poczynaniom swojej latorośli uważnie przyglądał się też Marcin Matczak, jego ojciec, a zawodowo radca prawny, doktor habilitowany nauk prawnych i profesor na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. To właśnie polityczne zaangażowanie ojca Maty szczególnie rozsierdziło dziennikarzy Telewizji Polskiej, bo ten nigdy nie ukrywał, że zdecydowanie nie jest zwolennikiem rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Przypomnijmy: Mata na wspólnym zdjęciu z ojcem-wykładowcą. Marcin Matczak apeluje: "SŁUCHAJCIE SWOICH DZIECI!"
Wraz ze wzrostem popularności Maty, który od czasu Patointeligencji wciąż zdobywa nowych fanów, prasa zainteresowała się mocniej także jego ojcem. Nic zatem dziwnego, że gdy Marcin Matczak przyjął wyzwanie Borixona i nagrał filmik w ramach akcji #Hot16Challenge, w mediach się zagotowało. Szczególnie, że zgodnie z oczekiwaniami, w jego wersach nie zabrakło politycznych aluzji.
'76 rocznik, może myślisz, że boomer, a ja tylko chcę unieść tych sumień strumień w czasy przyszłe, gdzie Konstytucję szanuje mi Jarek ze Zbyszkiem (...) A jeśli chodzi o PiS, to daliby spokój, wrzucam se tweet, spisuję protokół - "rapuje" ojciec Maty.
Fani, jak można się spodziewać, byli jednocześnie zaskoczeni i zachwyceni efektem.
Dożyłem czasów, w których profesor prawa, nominowany przez Borixona, nawija na tracku. Dissując przy tym PiS i zbierając na walkę z COVID-em, a za nim stoi sobie, ot tak, top raperów w Polsce - jego syn. To jest przepiękne - czytamy pod postem.
Na Was też zrobił wrażenie?