Wczoraj Agnieszka Radwańska zdobyła pierwsze miejsce w turnieju WTA Finals w Singapurze, pokonując w finale Petrę Kvitovą 6:2, 4:6, 6:3, do tej pory piątą rakietę świata. Jak się można było spodziewać i tym razem komentarz w sprawie wygłosił ojciec tenisistki, Robert Radwański. Trzeba przypomnieć, że cztery lata temu Agnieszka zdecydowała o zakończeniu zawodowej współpracy z trudnym ojcem, który często bardzo krytycznie wypowiadał się o niej w mediach. Po wczorajszej wygranej oberwało się jednak tylko obecnemu trenerowi Radwańskiej, Tomaszowi Wiktorowskiemu. Zobacz: Ojciec Radwańskiej nie jest zadowolony: "TRENERA TRZEBA ZMIENIĆ! Jedna jaskółka wiosny nie czyni".
O córce wypowiada się dosyć ciepło:
Przepełnia mnie naprawdę największa radość od wielu, wielu lat. Mam ponad sto smsów na komórce. Cieszę się, piję szampana. Mecz był ciężki, tu głowa Agnieszki była świeższa od Kvitowej. Zagrała bardzo dobrze, serwis nie był co prawda bardzo dobry, ale zrobiła mało błędów, to był klucz do wygranej. Agnieszka grała cały czas to samo, przeciwniczka raz dobrze raz źle.
Źródło: TVN24/x-news