Trwa ładowanie...
Przejdź na
Piotr Grabarczyk "Grabari"
Piotr Grabarczyk "Grabari"
|
aktualizacja

Okiem Pudelka. Skandal na polskim YouTube. "Może już czas reagować, gdy dorośli mężczyźni wchodzą w relacje z nastolatkami?"

319
Podziel się:

To nie był dobry tydzień dla mężczyzn w polskim show-biznesie, a jeszcze gorszy dla kobiet, które miały z nimi do czynienia. Czy naprawdę większość Youtuberów to kanalie i przemocowcy? Wiele na to wskazuje…

Okiem Pudelka. Skandal na polskim YouTube. "Może już czas reagować, gdy dorośli mężczyźni wchodzą w relacje z nastolatkami?"
Skandal na polskim YouTube (AKPA, FORUM, YouTube)

Nie od dziś wiadomo, że rodzime zaułki YouTube’a skrywają mnóstwo twórców, którzy niekoniecznie powinni być oglądani przez najmłodszych. Sporo z nich słusznie otrzymało metkę "patostreamerów" i wydawało się, że mamy do czynienia z dość jasno uhierarchizowaną społecznością, w której ci prezentujący bardzo szkodliwe treści, choć chętnie oglądani, reklamowo byli raczej na peryferiach. Ostatnie dni wywróciły jednak wszystko do góry nogami, bo okazało się, że poza kamerami, ci najbardziej znani i szanowani youtuberzy, mają sporo za uszami. A na pewno sporo do wyjaśnienia swojej publiczności. Niektórzy określili ostatni wysyp niepokojących doniesień i oskarżeń "polskim #MeToo YouTube’a" i ciężko uznać to za hasło na wyrost.

Po kolei: Stuu Burton, od dłuższego czasu będący offline, miał ponoć wysyłać dwuznaczne wiadomości i oczekiwać pikantnych fotek od 13-letniej Olciak93. Realizujący się jako sumienie polskiego internetu i telewizji Gargamel stosował przemoc i grooming wobec byłej już partnerki, która w momencie rozpoczęcia relacji miała zaledwie 16 lat. Wisienką na tym zgniłym torcie okazały się wyznania dwóch kobiet opowiadających o Krzysztofie Gonciarzu, manipulującym młodszymi i borykającymi się z problemami natury psychicznej i nałogami dziewczynami. Burton, tłumaczący się brakiem aktywności w mediach, wyręczył się pismem od prawnika, który sugeruje, że jego klient w opisanej sytuacji nie był tym najgorszym, z kolei Gargamel i Gonciarz niejako przyznali się do zarzucanych im czynów, ale uspokajają wszystkich, że są w terapii i procesie "pracy nad sobą".

Na straumatyzowane kobiety wylało się oczywiście wiadro pomyj i dobrze znany nam już repertuar przebojów pt. "Sama się pchała", "Mogła wcześniej reagować" czy "Kolejna atencjuszka (Amber Heard Remix)". Melodie oklepane, do znudzenia powtarzane przez tych, którzy sami się boją, że kobiety, które, świadomie bądź nie, skrzywdzili, kiedyś zdecydują się powiedzieć to głośno. Zamiast je uciszać, może warto zastanowić się po raz kolejny nad aktualnym stanem męskości? Może już czas reagować, gdy dorośli mężczyźni decydują się na wchodzenie w relacje z nastolatkami? Tego typu układy są romantyzowane w filmach i literaturze, ale jak widać, w rzeczywistości Lolita dostanie w twarz i zostanie nazwana workiem na spermę przez samozwańczego feministę. Postarajmy się o lepsze zakończenie dla naszych koleżanek, sióstr i córek.

Duża różnica wieku była za to głośno komentowana w przypadku Krzysztofa Skiby i jego młodszej o 26 lat żony, Karoliny. Muzyk przy nowej partnerce wyraźnie odżył i rozochocony opowiadał o łóżkowych igraszkach. Żeby była jasność - nikt z nas nie dał konsentu, żeby to wszystko usłyszeć i przeczytać, ale już niestety na to za późno. Równocześnie lider "Big Cyc" zapewniał, że jego poprzednie małżeństwo zostało zakończone w zgodzie i z szacunkiem, ale okazało się to tylko pobożnym życzeniem, bo eks żona nie zamierzała siedzieć cicho i podzieliła się ze światem kulisami rozstania. A to przebiegło bardzo klasycznie: Skiba miał przez dwa lata grać na dwa fronty i wić nowe gniazdko z ukochaną, by pofrunąć do niego wygodnie w momencie, gdy już dłużej nie dało się być jednocześnie i mężem i kochankiem. Cóż, tragikomedia jakich wiele. Najbardziej zabawne jest jednak to, że wygadany dotąd i nieszczędzący uszczypliwych komentarzy pod adresem innych znanych kolegów Skiba, tym razem wysługuje się młodszą partnerką, która walczy na froncie o jego dobre imię. W tle oczywiście przepychanki o kontakt z dziećmi, majątek i znowu dobrze nam znane szablony: mściwej byłej żony, nowej partnerki dającej miłość i ograbionego, zagubionego faceta. Ileż można, co za nuda… Mimo wszystko, czekamy na jakieś mocniejsze zwroty akcji.

Żeby nieco jednak spuścić powietrza z tego balonika, bo nie samymi dramatami czytelnik Pudelka żyje, to czas na segment kabaretowy, a w nim Edyta Górniak i Allan Krupa. Duet w życiu, na scenie i w mediach. Latorośl naszej eurowizyjnej dumy wyznała nieoczekiwanie podczas wywiadu z Żurnalistą, że zarobki na poziomie 100 tysięcy miesięcznie zagwarantowałyby mu spokój i być może nawet szansę na odłożenie kilku złotych. Co nie powinno dziwić, reakcja internautów w kraju, gdzie roczna średnia krajowa netto to niewiele ponad połowa tej sumy, była dość szorstka.

Znana matka szybko stanęła w obronie syna tłumacząc, że cieszy się, iż Allan mierzy wysoko i jest ambitny. Nic, tylko pogratulować!

Kto wie, być może ta niepohamowana ambicja i apetyt na duże pieniądze zaprowadzi go do trzech zamykanych garderób z niesyntetycznymi nawilżaczami powietrza i trzema standami na kostiumy i dwoma lustrami, trzech białych obrusów i pięciu bawełnianych ręczników, 10 butelek wody San Pellegrino, świeżych owoców, naparów ziołowych, paluszków bez soli, żelków i kilograma krówek - tak bowiem brzmi rider "diwy" przed jej występem na PGE Narodowym. Kiedyś o legendarnych wymaganiach prawdziwych gwiazd pokroju Mariah Carey czy Beyonce czytało się w ramach ciekawostki, symbolu oderwania od rzeczywistości czy najzwyczajniejszego żartu. W kontekście osoby, która faktycznie już lewituje nad ziemią i raczy publiczność nie kolejnymi przebojami, a teoriami dotyczącymi ludzkiej duszy i spisku koncernów farmaceutycznych, budzi to jedynie uśmiech politowania. Z drugiej strony, cztery tysiące lat na tym łez padole, to może faktycznie się po ludzku te wszystkie krówki i nawilżacze Edycie należą?!

Ostatecznie, wypada mieć nadzieję, że częściej będziemy raportować o niesłychanej fantazji naszych celebrytek niż przemocowych zachowaniach sławnych i bogatych mężczyzn. Jedyny plus jest taki, że większość z nich już przynajmniej nie funduje nam ckliwego coveru "To nie ja" i przyznaje się, jako tako, do winy. Jest to pierwszy krok do tego, żeby ich rozliczyć i upewnić się, że tego typu sytuacji będzie mniej. Brzmi jak wyzwanie, ale panowie, trzymamy kciuki.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(319)
WYRÓŻNIONE
Mmmm
rok temu
Kro pisał ten artykuł? Poziom tak z 3 x wyższy, niż zwykle spotyka się na tym portalu. Zatrudniliście wreszcie jakiegoś dziennikarza?
marilou
rok temu
Pamietacie jak Tymon Tymanski umawial sie z 15-latka i mowil, ze kazdy kolega mu zazdrosci? Myslalam, ze sie sheftuje, ale to nie jedyny. Albo Tymochowicz i jego Kambodzanka. Niby miala 20 lat, ale sam przyznawal, ze wyglada na 12. Strach miec corke.
Nick
rok temu
Brawo za mądry artykuł!
Naria
rok temu
A co ma piernik do wiatraka ze daliscie tu Alanka? Niech sobie marzy chlopak! Najwyzej sie rozczaruje. Co za tendencyjne zestawienie o patostremerach, skiba tez nie randkuje przeciez dziecka. Chyba autor artykulu wypil o jednego harnasia na duzo. Hejt dla sportu
Poeta
rok temu
U Skiby to oprócz różnicy lat to jeszcze wygląd. Piękna i Bestia!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (319)
POLA
rok temu
Uff czyli powoli znikają złe hetery, utrudniające misiom życie z kochankami. Dotychczas przebijały się głosy, że każdy ma prawo do szczęścia, znaczy mąż i kochanka bo była zona i dzieci to trutnie czyhający na alimenty. Dobrze bo miś fajtłapa i niezguła Skibuś jeździ po żonie za pośrednictwem tarana Karoliny i czas powiedzieć temu nie.
asia
rok temu
czas, by wyłączyć dzieciakom internet....
kobieta
rok temu
Zareagować? Przecież to część polskiej kultury. Idzcie na pierwsze z brzegu wesele, chrzciny czy komunię i zobaczcie jak podpici wujkowie podszczypują swoje siostrzenice, kuzynki w wieku lat 12, 13 itd. i wszyscy się z tego śmieją bo to takie "zdrowe" i "normalne". To są lata przyzwolenia na takie traktowanie kobiet.
Hhtt
rok temu
Wyborcy konfederacji młodzi niewyżyci wierzący że są królami życia po zaciągnęli pijaną nieletnią dziewczynę do łózka- KOBIETY NA WYBORY I TO JUŻ!!!! BO NIE BĘDZIE CO ZBIERAĆ Z WASZYCH CÓREK
immaque
rok temu
BOŻE NARESZCIE TEKST, który brzmi jak powinien!! Gratuluję i prosimy o więcej, niechby tylko raz na jakiś czas, lepiej tyle, niż tylko każdy żałośnie ponapisywany zlepek byle jak sformułowanych zdań, które piszą chyba tylko jacyś nastoletni stażyści z doskoku! Zróbcie artykuł sami o sobie, "Wielki sukces publikacji Pudelka"! W dodatku na tak ważny temat.... Szacunek :)
RomanW
rok temu
To nie faceci, a sfrustrowani głęboko męscy feminiści, strategia "cuck" nie działa !
maja
rok temu
Czy ja mogłabym dostawać powiadomienia kiedy ukazuje się Okiem Pudelka? Kiedyś Pudelek slynął z takiego ostrego języka a teraz papka. Ja chcę więcej.
U aktorów już...
rok temu
"Aleksandrę i Michała Żebrowskich dzieli 13 lat różnicy. Para poznała się w dzieciństwie - Aleksandra miała zaledwie 5 lat, a Michał - 18." U aktorów już dawno były praktykowane związki z małoletnimi.
Mr Shrimp
rok temu
W "wolnejpolsce" wszystkie same będą seidzieć.
Szok
rok temu
Wow!!! Zdania wielokrotnie złożone, polszczyzna, interpunkcja, poprawna odmiana?! Chyba ktoś się włamał na pudełka i pisze artykuły!
Kati
rok temu
Niestety ale faceci sa toksyczni i jeśli tylko jest taka możliwość, to niestety to wychodzi. Każdy to seksista i egoista. Gonciarz, Stuu i cała reszta ze Skibą na czele jest taka. Niestety ale facetów trzeba trzymać krótko, muszą znać swoje miejsce. dobra relacja z facetem to taka na której można coś zyskać :))
Joanna
rok temu
Nareszcie można czytać jak dobrą powieść to co pudel publikuje. Brawo dla autora/autorki. Ironicznie, złośliwie ze smakiem.
asss
rok temu
chyba ktos jest mega zly na facetow...
frajda
rok temu
żyjemy w orbzydliwym państwie PIS; skoro władza może i kościół moze to każdy czuje ze może. Nie panowie, jesteście pedofilami z jutuba. I tak, zróbcie sobie krzywde zanim zrobicie ją jakiejś 13 latce.
...
Następna strona