Choć Aleksandrze Żuraw po udziale w "Top Model" nie udało się zrobić kariery w modelingu, wciąż jako tako funkcjonuje w show biznesie. Ola doczekała się ponad 350-tysięcznego grona fanów na Instagramie, co niewątpliwie pomaga jej w rozkręcaniu marki odzieżowej. Projekty niedoszłej modelki miała kopiować ponoć nawet sama Małgorzata Rozenek...
W czwartek Żuraw zorganizowała za pośrednictwem instagramowego profilu lubiane przez celebrytki Q&A. Jedna z fanek postanowiła dopytać, jak ma się sytuacja z planem kupna domu, o którym jakiś czas temu wspominała "Matka Łajdaczka". Okazuje się, że na razie Aleksandra nie jest w stanie spełnić owego marzenia, a wszystko za sprawą tego, że jest "samotną matką".
Niestety, [bank - przyp. red.] ze względu na to, że jestem samotną matką, nie udzielił mi kredytu hipotecznego, a dokładnie poinformowali mnie o nieakceptowalnym ryzyku - odpisała niepocieszona celebrytka, dodając: Jak to było? Kobiety będą miały równe szanse za 107 lat?
Ola dodała też, że spełnia wszystkie wymogi niezbędne do udzielenia kredytu poza tym, że nie ma męża: PS Nie mam zaległości w ZUS, Urzędzie Skarbowym czy nieopłaconych mandatów. Moje firmy nie zaliczyły straty od trzech lat. Mam stały zysk powyżej 20k, żadnych akcji w BIK.
W dalszej części Instastories była uczestniczka "Top Model" wyjaśniła, że sama siebie nie uznaje za samotną matkę, bowiem dzieli się opieką na małą Apolonią z jej ojcem.
Nie jestem samotną matką, Apolonia ma tatę i regularnie dzielimy się opieką. Mają silną więź, a to dla odpowiedniego rozwoju Apolonii jest najważniejsze. Dla banku jestem samotną matką, ponieważ nie jestem zamężna, a kredyt chcę wziąć tylko na siebie - oznajmia, następnie tłumacząc, z czego wynika decyzja o tym, by wziąć kredyt samodzielnie, a nie np. z aktualnym partnerem:
(...) To jest podyktowane zmniejszeniem ryzyka. W momencie, gdy inwestujemy w pewnych okresach po kilkadziesiąt tysięcy złotych i nie daj Boże, trafi nam się nieuczciwy kontrahent i powinie noga, to w momencie, gdy mamy intercyzę, to po prostu jesteśmy w stanie aktywa, które zebraliśmy, zachować przy sobie, przepisując je np. na męża. Dlatego bardzo często przedsiębiorcy mają rozdzielność majątkową. Nie ze względu na to, że nie ufają drugiej osobie, tylko ze względu na bezpieczeństwo - wyjaśnia.
Wśród pytań znalazło się także jedno o wiarę. Żuraw zdradziła, co jej do niej "zniechęciło", przy okazji wyznając, że przez 15 (!) lat należała do zboru Świadków Jehowy:
Hipokryzja, brak pomocy od starszych podczas poważnych problemów małżeńskich moich rodziców. Pozostawienie samych sobie w najtrudniejszym momencie naszego życia po 15 latach w zborze - wymienia. Mogłabym powiedzieć naprawdę dużo, ale nie chcę wracać do tego pamięcią. Nie byłam ochrzczonym świadkiem Jehowy - całe szczęście - kwituje.
Wiedzieliście?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!