"Cieszę się, że oni w moim imieniu protestują przeciwko łamaniu prawa i demokracji. Nie można przechodzić obojętnie obok tego. Do wyborców, nas, należy mądre głosowanie, a kiedy trzeba demonstrowanie na ulicy. Jestem dumny, że partia, na którą głosowałem, protestuje w moim imieniu przeciwko łamaniu prawa" - stwierdził Daniel Olbrychski w rozmowie z Moniką Olejnik. Aktor zaznaczył, że popiera opozycję protestującą na sali plenarnej Sejmu.
Potakiwacze robią wszystko, co ten pojedynczy polityk im narzuca, a póki się nie zmęczy, to będzie dalej trwało - ocenił perspektywę zakończenia sejmowego konfliktu.
Olbrychski przyznał też, że spotyka się ze zdumieniem ze strony obcokrajowców, którzy nie potrafią zrozumieć ostatniej sytuacji politycznej w Polsce.
Pytają, co się z nami stało i żartują, że to chyba jakaś grypa, która nam przejdzie - powiedział.
Zobacz też:Olbrychski o Kaczyńskim: "MARTWIĘ SIĘ O NIEGO. Jest bardzo wysoko, a z góry się boleśnie upada!"
Źródło: TVN24/x-news