Beata Tyszkiewicz jest jedną z najbardziej lubianych aktorek filmowych, która, także ze względu na pochodzenie arystokratyczne, jest nazywana "pierwszą damą polskiego filmu". W ciągu kilkudziesięciu lat swojej kariery wystąpiła łącznie w niemal stu filmach. Zagrała m.in. Marię Walewską w filmie kostiumowym Marysia i Napoleon, Izabelę Łęcką w ekranizacji Lalki, księżniczkę Elżbietę w Popiołach Andrzeja Wajdy.
Niebawem na rynku ukaże się książka o życiu gwiazdy autorstwa Anny Augustyn-Protas pt. Beata Tyszkiewicz. Portret damy. Co ciekawe, Tyszkiewicz jest zupełnie niezainteresowana tą publikacją i nie chciała też w żaden sposób ingerować w jej treść.
W ogóle mnie nie złości to, że ktoś o mnie pisze. Uważam, że każdy może pisać to, co chce - wyznała w rozmowie z Faktem.
Zobacz też: Beata Tyszkiewicz podjęła smutną decyzję! "Nie chce urażać ludzi swoją słabością i gorszym wizerunkiem"
Dość ciekawym wątkiem w książce będą wyznania Daniela Olbrychskiego, który jako młody mężczyzna grał u boku aktorki w filmie Popioły. Olbrychskiemu szczególnie zapadły w pamięć nagie sceny. Szczerze przyznał, że widok rozebranej do rosołu Tyszkiewicz wprawił go w zakłopotanie i przyprawił o szybsze bicie serca... Właściwie nie tylko serca.
Strasznie się wstydziłem, kładąc się obok kompletnie nagiej, pięknej Beaty. Miałem dwadzieścia lat, a krew nie woda (...). Najpierw leżałem na plecach, Beata obok mnie, taka zjawiskowo piękna… W pewnym momencie czuję, że coś się dzieje niedobrego. I słyszę spokojny głos Beaty: "Daneczku, połóż się na brzuchu" – wspomina aktor w książce.
Zobacz też: Dla nich wiek nie ma znaczenia. Seniorzy podbijają show biznes i serca internautów (ZDJĘCIA)
Przeczytanie o niekontrolowanej erekcji Olbrychskiego i innych zakulisowych historiach z pewnością będzie niezłą gratką dla fanów aktorki. Sama Tyszkiewicz nie zamierza jednak sięgać po tę książkę.
Nie będę tej książki czytać, ja w ogóle nie czytam książek o sobie. Dlaczego? Bo ja wiem, jak przeżyłam swoje życie i wszystko dobrze pamiętam - dodała ze śmiechem.
Myślicie, że Danielowi będzie teraz przykro?