Olga Bołądź długo szukała partnera, który sprawdziłby się w roli ojczyma dla jej synka Bruna, będącego owocem związku z młodszym od niej studentem dziennikarstwa. Odpowiednim kandydatem okazał się Kuba Chruścikowski, właściciel kilku warszawskich klubów, z którym aktorka spotyka się od ponad dwóch lat.
Związek Bołądź i Chruścikowskiego, z którym gwiazdę dzieli 7 lat różnicy, kwitnie w najlepsze. Gdy tylko pozwala im na to napięty grafik, para udaje się w kolejne podróże, w których towarzyszy im 9-letni Bruno. Tegoroczne wakacje zakochane gołąbki spędziły na słonecznym Cyprze oraz w Rzymie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dokładnie rok temu Olga i Kuba zaliczyli swoją pierwszą ściankę, debiutując jako para na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Od tamtej pory ich zażyłość wyraźnie zyskała na sile - para coraz chętniej pojawia się wspólnie na eventach i pozuje razem na ściankach. W piątek para uświetniła swoją obecnością jeden z warszawskich eventów. Aktorka wybrała na tę okazję niezobowiązującą stylizację, na którą składała się biała, zapinana na guziki bluzka, luźne jeansy i czarne botki. Wisienką na torcie była barwna torebka Gucci warta 23 tysiące złotych. Kuba miał na sobie kraciastą marynarkę, beżowe spodnie i sneakersy.
Dobrana z nich para?