W połowie października informowaliśmy Was, że Olga Frycz wystawiła na sprzedaż swoje mieszkanie na warszawskim Ursynowie. Cena? Jedyne 2 miliony złotych za 3-pokoje z ogródkiem. Niewykluczone, że kupiec już się znalazł, bowiem aktorko-influencerka porządnie zabrała się za planowanie swego kolejnego gniazdka, gdzie już niedługo osiądzie z córkami Helenką i Zosią.
W ostatni piątek Frycz zamieściła na swoim instagramowym profilu wizualizacje wnętrz, które planuje zainstalować w nowym mieszkaniu. W projektowaniu wyręczyła ją rzecz jasna profesjonalistka, jednak, jeśli wierzyć wiadomościom wymienianym przez obie panie, Frycz brała czynny udział w procesie decyzyjnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak określić styl już nie boho z Tulum, idący w stronę elegancji i przytulny, ciepły, domowy, gdzie wiadomo, że za rogiem kuchni leży miły kocyk? Proponuję Modern Bohoelegant . Dla Olgi Frycz tworzymy właśnie wnętrze nowego domu, który ma odzwierciedlać ciepło, bombę pozytywnej energii, rodzinność, ale i elegancję właścicielki - czytamy na profilu projektantki odpowiedzialnej za urządzenie mieszkania.
Faktycznie sporo tu beżów i kremów. Znajdziemy też przytulne drewniane akcenty i strategicznie rozmieszczone donice.
Kuchnia z półokrągłym parawanem. I detalem wałeczków na blacie i na uchwytach. Prosto, przytulnie, ale jednak trochę luksusowo - opisuje dalej architektka.
Przypomnijmy: Olga Frycz relacjonuje tygodniową wyprawę prawie rocznej córki do dziadków: "Dziecko spakowane i gotowe" (FOTO)
Czego jednak nie uświadczymy w nowej kuchni Frycz? Ano lodówki. A przynajmniej nie w takiej formie, do której do tej pory się przyzwyczailiśmy. Na pytanie jednego z fanów o to, gdzie schował się najważniejszy sprzęt AGD, odpowiedziała sama dumna właścicielka.
Ha! Lodówka będzie w szufladach pod blatem. Nie lubię wysokiej zabudowy w kuchni, więc żeby uniknąć zabudowanej wysokiej lodówki, wymyśliłyśmy lodówkę szufladową.
Jest na czym oko zawiesić?