Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Olga Frycz ubolewa nad nieobecnością opiekunki: "Powiedziała, że jest chora. Mówię, wracaj, proszę, zrobię Ci herbatkę"

194
Podziel się:

Olga Frycz zdradziła, że w najbliższych dniach nie będzie mogła liczyć na pomoc opiekunki. Pewna internautka zaczęła zastanawiać się, dlaczego rodzice "tylko czekają, aż ktoś inny zajmie się" ich dziećmi. Celebrytka odpowiedziała.

Olga Frycz ubolewa nad nieobecnością opiekunki: "Powiedziała, że jest chora. Mówię, wracaj, proszę, zrobię Ci herbatkę"
Olga Frycz ubolewa nad chorobą opiekunki i odpowiada na komentarz internautki (Instagram)

Choć jeszcze kilka lat temu Olga Frycz zajmowała się aktorstwem, obecnie spełnia się głównie jako influencerka. Celebrytka dość chętnie dokumentuje w sieci codzienne perypetie, na jej profilu nie brakuje też treści związanych z rodzicielstwem - aktorka jest bowiem dumną mamą dwóch córek, Helenki i Zosi. Związek Frycz z ojcem starszej pociechy, Grzegorzem Sobieszkiem, zakończył się jeszcze przed narodzinami dziewczynki. Relacja z tatą młodszej córki celebrytki, Łukaszem Nowakiem, również nie przetrwała próby czasu. Frycz pozostaje jednak w dobrych relacjach z byłymi partnerami i dzieli z nimi opiekę nad pociechami. Aktorka nie ukrywa także, że może liczyć na dodatkową pomoc.

Olga Frycz ubolewa nad chorobą opiekunki. "Wracaj, proszę"

Kilka dni temu jedna z internautek zapytała Olgę Frycz, czy ta zatrudnia kogoś, kto wspiera ją w codziennych obowiązkach. Celebrytka przyznała wówczas, iż od kilku lat "przy dzieciach i w domu" pomaga jej kobieta o imieniu Tatiana, która odwiedza ją w dni powszednie, a jeśli jest taka potrzeba, czasem również w weekendy. W niedzielę Olga Frycz opublikowała na swoim instagramowym profilu kolejny wpis poświęcony opiece nad dwójką pociech. Aktorka zamieściła w sieci kilka fotografii, na których pokazała fanom, jak spędza czas w towarzystwie córek w domowym zaciszu. Przy okazji poinformowała, że w najbliższym czasie przy opiece nad dziećmi nie będzie raczej mogła liczyć na pomoc wspomnianej wcześniej Tatiany. Przebywająca obecnie w Ukrainie kobieta poinformowała ją bowiem o swojej chorobie.

Frycz przyznała, że podczas telefonicznej rozmowy z zatrudnianą kobietą próbowała nakłonić ją, by jednak rozważyła powrót do Polski - jednak bezskutecznie. Celebrytka żartobliwie zapowiedziała więc, iż bez pomocy niani nadchodzący tydzień będzie dla niej wyjątkowo ekscytujący.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Olga Kalicka chce uchronić dziecko przed internetem? "Będę musiała go nauczyć, jak funkcjonować w tym świecie"

Tatiana zadzwoniła z Ukrainy i powiedziała, że jest chora. Mówię, nie przejmuj się, wracaaaaj, proszeeeeeeeeeeeeeee, zrobię Ci herbatkę, moje córki Cię wyleczą zestawem lekarskim i dobrą energią… Nie przekonałam jej. Exciting week is coming [pisownia oryg.] - napisała w nowym poście celebrytka.

Pod postem Frycz pojawiło się sporo ciepłych słów ze strony internautów. Komentujący przekazywali pomagającej celebrytce Tatianie życzenia zdrowia i zapewniali Olgę, że ta świetnie poradzi sobie w samodzielnej opiece nad córkami.

Oczywiście, że sobie poradzę, a zdrowie najważniejsze - napisała Frycz, odpowiadając na komentarz jednej z użytkowniczek.

Niestety pod najnowszym wpisem Frycz nie zabrakło również drobnych uszczypliwości. Pewna internautka stwierdziła na przykład, iż nie rozumie, dlaczego osoby decydujące się na dzieci "tylko czekają", aż ktoś inny wyręczy je w opiece. Frycz nie pozostawiła jej rozważań bez odpowiedzi.

Zawsze zastanawiało mnie to, dlaczego ludzie decydują się na dzieci, a potem tylko czekają, aż ktoś inny się nimi zajmie - napisała wspomniana użytkowniczka.

Też mnie to zastanawia - odpowiedziała krótko Frycz.

A co w tym dziwnego, że chcemy pomocy? Życie; To chyba nie masz dzieci - skomentowali wpis internautki inni użytkownicy.

Zobaczcie wpis Olgi Frycz.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(194)
WYRÓŻNIONE
O jeju
11 miesięcy temu
Artykuł o tym że jakaś kobieta chciała zmusić chorą nianię do przyjścia do pracy? Normalne to jest?
Rys
11 miesięcy temu
Dość już mam tych insta matek
Helka
11 miesięcy temu
Ach te ciężkie życie, trzeba się opiekować dziećmi i nie ma czasu na instagram…
Eli
11 miesięcy temu
A samej to ciężko się dzieckiem zająć przez chwilę?Dwie lewe rączki, czy jak?
Kaska
11 miesięcy temu
A co z psami?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (194)
Ewa
11 miesięcy temu
Panie Areczku , proszę się nie wygłupiać , wracac do pracy . Akurat mamy owocowy czwartek , zjesz pan jabłuszko od zarządu i zapalenie płuc minie.
frycz
11 miesięcy temu
ja to sie bardziej zastanawiam gdzie jest stary
Prawda
11 miesięcy temu
Fryczowa...ty po prostu leniem jesteś i koniec tematu. Nie daj Boże z takim leserem być pod jednym dachem!!!!
Ertyu
11 miesięcy temu
Szkoda mi tej dziewczyny . Mrozowskiej też. Pogubiły się życiowo każde dziecko z innym. No nie myślały. A mama czego nie przyjedzie Olga ci pomóc. Szkoda dzieci .chciałyby też i z Ojcem na codzień. A jeszcze Wendzikowska biedna .......... No błąd popełniły że każde z innym . Och to . ŻYCIE......
Lampa
11 miesięcy temu
Jaki ludzki pan z tej Olgi, herbatki zrobi i uleczy chorą nianię uśmiechem bombelka... Na żenadometrze zabrakło skali.
meme
11 miesięcy temu
nie mają już o czym tego kontentu produkować na instagramie...
gosc
11 miesięcy temu
ozempik 😱
ela
11 miesięcy temu
Głupie zazdrosne baby , tylko potraficie krytykować. Pani Olgo powodzenia i zdrowia życzę.
Kasiaka
11 miesięcy temu
ona chyba naprawde potrzebuje pomocy, ozempikowa twarz...
GOŚĆ
11 miesięcy temu
Kolejna co ma każde dziecko z innym i oczywiście z żadnym z nich nie jest obecnie w związku. Jakby to była zwykła "Kaśka" czy "Baśka" już by ją od patologii i 500 plusów tutaj zwyzywali. A tak to pewnie bidulka źle trafiła, cóż skoro to nie była miłość itd. itp.
Ania
11 miesięcy temu
Rodzice serio nie mają wyobraźni. Moja koleżanka jest niania i to co opowiada się w głowie nie mieści. Drodzy rodzice, chore nianie muszą odpocząć, a w końcu za ten czas nikt im raczej nie płaci, jak na umowie, więc to nie jest łatwa sytuacja. Dodatkowo, kiedy Wasze dzieci są chore to powinniście o tym informować nianie i pozwolić jej zdecydować czy chce się narażać. Ostatnio koleżanką przychodzi do swojej rodziny, a matka ja informuje, że dzieci mają potwierdzone rsv i jest zaskoczona, że ta nie chce się nimi zajmować... 🤦🏼
GOŚĆ
11 miesięcy temu
Pomoc od poniedziałku do piątku, a czasem w weekend jak są akurat z nią a nie z tatusiami.
KOBIETA
11 miesięcy temu
NARODZILA DZIECIAKOW NIE MA CHCIALA NIEH ZOBACZY TERAZ A NIE WYKORZYSTUJE INNYCH ....
Bella
11 miesięcy temu
Problemy matek-instagramerek XDXDXD
...
Następna strona