Olga Kleczkowska była uczestniczką 8. edycji programu "Top Model". Choć nie wygrała show, zajmując ostatecznie drugie miejsce, wielu było oczarowanych urodą i doceniło jej obycie przed kamerą. W efekcie 18-letnia wówczas uczestniczka formatu TVN mogła liczyć na sporo propozycji zawodowych, a jej instagramowy profil zaobserwowało już ponad 200 tysięcy osób. Trzeba przyznać, że od debiutu telewizyjnego w 2019 roku modelka nieco się zmieniła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Olga z "Top Model" ofiarą przemocy seksualnej. Smutne wyznanie
Jakiś czas temu Olga z "Top Model" wyznała, że zmagała się z zaburzeniami odżywiania. Okazuje się, że to niejedyny problem, z jakim musiała się mierzyć. We wtorek Kleczkowska opublikowała post Sexed.pl dotyczący świadomej zgody, stawiania granic i mówienia "nie". Następnie postanowiła podzielić się swoimi traumatycznymi przeżyciami sprzed ponad dwóch lat. Okazuje się, że padła wówczas ofiarą przemocy seksualnej.
Minęły już ponad dwa lata od incydentu, który bardzo mocno odbił się na mojej psychice i jest związany z postem z poprzedniego story. Tak jak wiele osób, myślałam, że coś takiego nigdy mi się nie przytrafi, zwłaszcza że skrzywdziła mnie osoba, której starałam się zaufać. Dziwi mnie fakt, że ten tzw. mistyczny "consent" (przyp. red. - ang. zgoda) jest nadal aż tak nie do pojęcia dla wielu ludzi i niesamowicie smuci, jak wielu oprawców przemocy seksualnej, to nasi partnerzy - otworzyła się, sugerując, że skrzywdziła ją bliska osoba i dodała:
Na dzień dzisiejszy jestem w zdrowym związku, który jedynie upewnia mnie w tym, że to, co się wydarzyło dwa lata temu, nie powinno w ogóle mieć miejsca (bo jeszcze przez długi czas myślałam, że to może brak dobrej komunikacji z mojej strony albo zwykłe nieporozumienie). Dopiero po takim czasie mogę powiedzieć, że wstępnie jestem z tego wyleczona, ale następstwa będą się za mną ciągnąć jeszcze długo - pisze smutno o skutkach sytuacji.
Olga z "Top Model" apeluje do fanek
Następnie 23-latka zwróciła się do swoich obserwatorek.
Rok 2023 zaczął się okropnie i był to zdecydowanie jeden z gorszych okresów dla mnie. Ale dopiero co zaczął się 2025 i mogę powiedzieć wam, że naprawdę IT GETS BETTER (przyp. red. - ang. jest lepiej). Nawet nie wiecie, jak jesteście silne, ale życzę wam, żebyście nigdy nie musiały się przekonywać o tym w ten sposób co ja... I pamiętajcie, że jeżeli czujecie, że została wobec was zastosowana przemoc, to jest to prawda, nie musicie się nikomu tłumaczyć i usprawiedliwiać - skwitowała.
Spodziewalibyście się, że ma za sobą takie przejścia?